Obowiązujące przepisy zawierały kilka kluczowych punktów, które ograniczały prezesa Roberta Dowhana w ściąganiu nowych twarzy do Zielonej Góry. Po pierwsze, suma KSM (kalkulowana średnia meczowa) dla drużyny (liczyło się sześciu najlepszych) wynosiła 41. Po drugie, w meczu mógł występować tylko jeden stały uczestnik Grand Prix. Po trzecie, pod numerami "młodzieżowymi" 6.-7. oraz 14.-15. mogli występować wyłącznie krajowi juniorzy. Po czwarte, w siedmioosobowym zespole, czterech żużlowców musiało być Polakami. Jest prawie pewne, że regulamin nie przetrwa w tym kształcie.
Z wypowiedzi trener Rafała Dobruckiego i Dowhana wynika, że trzon drużyny będą stanowili Andreas Jonsson, Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Ma ich wspierać Aleksandr Łoktajew. Szybko liczymy: 9,11+8,18+7,47+6,28=31,04. Tuż po sezonie szkoleniowiec zapowiadał, że w klubie powinien zostać Jonas Davidsson. Chodziło o jego bardzo niską średnią. Dodajmy więc 2,95+31,04=33,99.
Gdyby pozostawić wszystkie obowiązujące limity, Stelmet Falubaz może sobie pozwolić na kogoś z KSM do 7,01 (41-33,99). Jeśli zostanie wymóg czterech Polaków, musi to także być nasz rodak i to nie z Grand Prix. Sprawdzamy wśród solidnych firm: Sebastian Ułamek (6,77), Przemysław Pawlicki (6,91), Damian Baliński (6,89), Robert Kościecha (6,18), Tomasz Gapiński (6,06), Grzegorz Zengota (5,93). Wniosek? Chyba tylko w przypadku Pawlickiego można powiedzieć o "perspektywie" i wzmocnieniu.
Jeśli w Zielonej Górze zrezygnują jednak z Davidssona, a takie głosy już się podnoszą, możliwości mocno wzrastają (41-31,04=9,96). Teraz możemy wybierać kogoś ze średnią do 9,96 albo - bardziej prawdopodobne - "słabeusza" z 2,5 i kogoś z 7,46. Sprawdzamy tych drugich: Tomasz Gollob (7,46) i Krzysztof Kasprzak (7,14), ale obaj startują w Grand Prix i przy obecnym regulaminie nie mogą przejść do Zielonej Góry. Pozostaje jeszcze kwestia fanów. Czy przyjdą klaskać "Chudemu"? Ktoś obcy, jeśli "słabeusz" z 2,5 będzie Polakiem? Fredrik Lindgren (6,95), Kenneth Bjerre (7,20), Thomas Jonasson (7,14), Antonio Lndbaeck (6,71).
W kuluarach mówi się o prawie pewnej zmianie i zniesieniu limitu jednego zawodnika z Grand Prix w zespole. To skłania do refleksji nad scenariuszem ze sprowadzeniem Golloba lub Kasprzaka. W tym przypadku potrzeba jednak dużo pieniędzy i daru przekonywania. Z "marketingowego" punktu widzenia, chyba bliżej nam do Szwedów...
Falubaz był zainteresowany podwyższeniem limitu KSM do 43. W tym układzie bardzo pewnym kandydatem do plastronu z myszką był Jarosław Hampel (8,75). O tym ostatnim rzadko się jednak wspomina, a więc lider "Byków" dogadał się w Lesznie albo nie ma sensu liczyć na zmianę górnego limitu KSM, albo ma już umowę w Falubazie.
Skład zbilansowany: Jonsson, Rogowski (lub inny zawodnik z 2,5), Jonasson lub Lindbaeck, Łoktajew, Protasiewicz, Dudek, Strzelec (40,68 lub 40,25).
Skład na medal: Jonsson, Rogowski (lub inny zawodnik z 2,5), Gollob lub Kasprzak lub Pawlicki, Łoktajew, Protasiewicz, Dudek, Strzelec (41 lub 40,68 lub 40,45).
Wszystkie opisane warianty mogą wziąć w łeb, jeśli Dowhan z jakiegoś powodu nie dogada się z Dudkiem, któremu skończyła się umowa. To dziś priorytet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?