Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest czterech i kto jeszcze do Falubazu?

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Rafał Dobrucki (pierwszy z prawej) oraz trzon Falubazu 2013: Piotr Protasiewicz, Andreas Jonsson, Patryk Dudek, Aleksandr Łoktajew i Adam Strzelec.
Rafał Dobrucki (pierwszy z prawej) oraz trzon Falubazu 2013: Piotr Protasiewicz, Andreas Jonsson, Patryk Dudek, Aleksandr Łoktajew i Adam Strzelec. Tomasz Gawałkiewicz
Podsumowania i fety za nami. Czas na "ligę prezesów" oraz budowanie składów. Łatwo powiedzieć, ale wciąż brak regulaminu na przyszły sezon ekstraligi. Nikt nam jednak nie zabroni spekulować, jak może wyglądać Stelmet Falubaz.

Obowiązujące przepisy zawierały kilka kluczowych punktów, które ograniczały prezesa Roberta Dowhana w ściąganiu nowych twarzy do Zielonej Góry. Po pierwsze, suma KSM (kalkulowana średnia meczowa) dla drużyny (liczyło się sześciu najlepszych) wynosiła 41. Po drugie, w meczu mógł występować tylko jeden stały uczestnik Grand Prix. Po trzecie, pod numerami "młodzieżowymi" 6.-7. oraz 14.-15. mogli występować wyłącznie krajowi juniorzy. Po czwarte, w siedmioosobowym zespole, czterech żużlowców musiało być Polakami. Jest prawie pewne, że regulamin nie przetrwa w tym kształcie.

Z wypowiedzi trener Rafała Dobruckiego i Dowhana wynika, że trzon drużyny będą stanowili Andreas Jonsson, Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. Ma ich wspierać Aleksandr Łoktajew. Szybko liczymy: 9,11+8,18+7,47+6,28=31,04. Tuż po sezonie szkoleniowiec zapowiadał, że w klubie powinien zostać Jonas Davidsson. Chodziło o jego bardzo niską średnią. Dodajmy więc 2,95+31,04=33,99.
Gdyby pozostawić wszystkie obowiązujące limity, Stelmet Falubaz może sobie pozwolić na kogoś z KSM do 7,01 (41-33,99). Jeśli zostanie wymóg czterech Polaków, musi to także być nasz rodak i to nie z Grand Prix. Sprawdzamy wśród solidnych firm: Sebastian Ułamek (6,77), Przemysław Pawlicki (6,91), Damian Baliński (6,89), Robert Kościecha (6,18), Tomasz Gapiński (6,06), Grzegorz Zengota (5,93). Wniosek? Chyba tylko w przypadku Pawlickiego można powiedzieć o "perspektywie" i wzmocnieniu.
Jeśli w Zielonej Górze zrezygnują jednak z Davidssona, a takie głosy już się podnoszą, możliwości mocno wzrastają (41-31,04=9,96). Teraz możemy wybierać kogoś ze średnią do 9,96 albo - bardziej prawdopodobne - "słabeusza" z 2,5 i kogoś z 7,46. Sprawdzamy tych drugich: Tomasz Gollob (7,46) i Krzysztof Kasprzak (7,14), ale obaj startują w Grand Prix i przy obecnym regulaminie nie mogą przejść do Zielonej Góry. Pozostaje jeszcze kwestia fanów. Czy przyjdą klaskać "Chudemu"? Ktoś obcy, jeśli "słabeusz" z 2,5 będzie Polakiem? Fredrik Lindgren (6,95), Kenneth Bjerre (7,20), Thomas Jonasson (7,14), Antonio Lndbaeck (6,71).

W kuluarach mówi się o prawie pewnej zmianie i zniesieniu limitu jednego zawodnika z Grand Prix w zespole. To skłania do refleksji nad scenariuszem ze sprowadzeniem Golloba lub Kasprzaka. W tym przypadku potrzeba jednak dużo pieniędzy i daru przekonywania. Z "marketingowego" punktu widzenia, chyba bliżej nam do Szwedów...
Falubaz był zainteresowany podwyższeniem limitu KSM do 43. W tym układzie bardzo pewnym kandydatem do plastronu z myszką był Jarosław Hampel (8,75). O tym ostatnim rzadko się jednak wspomina, a więc lider "Byków" dogadał się w Lesznie albo nie ma sensu liczyć na zmianę górnego limitu KSM, albo ma już umowę w Falubazie.

Skład zbilansowany: Jonsson, Rogowski (lub inny zawodnik z 2,5), Jonasson lub Lindbaeck, Łoktajew, Protasiewicz, Dudek, Strzelec (40,68 lub 40,25).
Skład na medal: Jonsson, Rogowski (lub inny zawodnik z 2,5), Gollob lub Kasprzak lub Pawlicki, Łoktajew, Protasiewicz, Dudek, Strzelec (41 lub 40,68 lub 40,45).
Wszystkie opisane warianty mogą wziąć w łeb, jeśli Dowhan z jakiegoś powodu nie dogada się z Dudkiem, któremu skończyła się umowa. To dziś priorytet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska