Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Jestem raczej spokojna, ale czasem lubię zaszaleć - mówi Julita Bourguois, kandydatka do tytułu Miss Lata

(kat)
fot. Czytelniczka
Julita Bourguois ma 23 lata i mieszka w Zielonej Górze, wraz z mężem i 10-letnim synem. - Zawsze chciałam zostać modelką, to takie moje niespełnione marzenie - mówi.

- Ma pani ciekawe nazwisko. Co ma pani wspólnego z Francją?

- Nazwisko mam po mężu, który jest pół-Francuzem.

- Poznaliście się we Francji?

- Nie, mąż urodził się w Polsce. Jego dziadek był Francuzem z krwi i kości. Ale we Francji kiedyś byłam na wczasach. Bardzo mi się podobało. Piękne zabytki, krajobrazy. Po prostu cudownie. W ogóle bardzo lubię podróże.

- Czyli wakacje już zaplanowane?

- Tak, ale w tym roku tylko polskie morze, które też jest piękne. Cieszę się, bo pewnie poznam jakichś fajnych ludzi.

- Skąd pomysł, żeby wziąć udział w naszym konkursie?

- Namówił mnie mąż, ale od zawsze marzyłam, żeby zostać modelką. Interesuję się modą i miałam nawet kilka epizodów w życiu związanych z tym zawodem.

- Proszę się pochwalić.

- Pierwsze kroki stawiałam jako hostessa. Potem około 6 lat temu pracowałam w agencji filmowej w Zielonej Górze jako sekretarka i udało mi się nakręcić reklamę samochodu, która była emitowana w naszej regionalnej telewizji.
Poza tym 4-5 lat temu dostałam się do półfinału konkursu Miss Gazety Lubuskiej. Niestety musiałam zrezygnować z tej drogi i obecnie szukam pracy.

Zobacz też: REGULAMIN MISS LATA 2010

Koniecznie zobacz ranking kandydatek: Miss Lata 2010 i zagłosuj na swoją faworytkę!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska