- Ma pani ciekawe nazwisko. Co ma pani wspólnego z Francją?
- Nazwisko mam po mężu, który jest pół-Francuzem.
- Poznaliście się we Francji?
- Nie, mąż urodził się w Polsce. Jego dziadek był Francuzem z krwi i kości. Ale we Francji kiedyś byłam na wczasach. Bardzo mi się podobało. Piękne zabytki, krajobrazy. Po prostu cudownie. W ogóle bardzo lubię podróże.
- Czyli wakacje już zaplanowane?
- Tak, ale w tym roku tylko polskie morze, które też jest piękne. Cieszę się, bo pewnie poznam jakichś fajnych ludzi.
- Skąd pomysł, żeby wziąć udział w naszym konkursie?
- Namówił mnie mąż, ale od zawsze marzyłam, żeby zostać modelką. Interesuję się modą i miałam nawet kilka epizodów w życiu związanych z tym zawodem.
- Proszę się pochwalić.
- Pierwsze kroki stawiałam jako hostessa. Potem około 6 lat temu pracowałam w agencji filmowej w Zielonej Górze jako sekretarka i udało mi się nakręcić reklamę samochodu, która była emitowana w naszej regionalnej telewizji.
Poza tym 4-5 lat temu dostałam się do półfinału konkursu Miss Gazety Lubuskiej. Niestety musiałam zrezygnować z tej drogi i obecnie szukam pracy.
Zobacz też: REGULAMIN MISS LATA 2010
Koniecznie zobacz ranking kandydatek: Miss Lata 2010 i zagłosuj na swoją faworytkę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?