Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Joanna Lichocka ostro odpowiada Weberowi. "Bezczelny Niemiec!"

Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Wideo
od 16 lat
– Bezczelny Niemiec – stwierdziła w rozmowie z portalem i.pl posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka, odnosząc się do słów niemieckiego polityka, szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera.

Lichocka: Niemiecka praworządność kojarzy się Polakom jak najgorzej

Na czwartkowej konferencji prasowej poseł PiS i szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel zapowiedział złożenie projektu uchwały Sejmu "w sprawie prób zewnętrznych ingerencji w demokratyczny proces wyborczy". To pokłosie słów niemieckiego polityka, szefa Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim Manfreda Webera na temat Prawa i Sprawiedliwości.

Joanna Lichocka pytana przez portal i.pl, czy ona również postrzega wypowiedź Manfreda Webera jako próbę ingerencji w wewnętrzną politykę Polski i wpłynięcia na proces wyborczy, odparła: "Oczywiście, że tak. To było powiedziane wprost w sposób bardzo stanowczy i agresywny".

Odnosząc się do słów niemieckiego polityka posłanka uznała, że chyba nie zna on historii, bo gdyby znał, wiedziałby, jakie skojarzenia budzi w Polsce niemiecka praworządność. – Według niemieckiej praworządności, za podanie chleba Żydowi była kara śmierci, mordowano Polaków. Za ukrywanie Żydów - również. To była niemiecka praworządność. Niemiecka praworządność to także przedziały wagonów "tylko dla Niemców". Oni mogą teraz mówić, że to była nazistowska praworządność, ale naziści to byli Niemcy – podkreślała.

– Więc tradycje praworządności niemieckiej kojarzą się w Polsce jak najgorzej, podobnie jak próby ingerowania przez Niemcy w polską politykę. Buta, agresja i bezczelność Niemców są w Polsce bardzo silnie pamiętane. Dobrze by było, gdyby pan Weber tak usilnie ich nie przypominał – dodała.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Posłanka PiS: Tusk nigdy nie doważy się postawić Berlinowi

W ocenie Joanny Lichockiej, zaprezentowana przez posłów PiS uchwała jest "niezbędna". – Ponieważ powinna ona być wyrazem oburzenia całej klasy politycznej wobec próby ingerowania przez Niemcy w nasze wewnętrzne sprawy. Gdy Niemcy próbowali robić to w podobny sposób - choć w trochę lepszym stylu - we Włoszech, oburzeniem zareagowali politycy wszystkich ugrupowań – tłumaczyła parlamentarzystka. Jej zdaniem, takiej samej postawy powinniśmy oczekiwać do naszej klasy politycznej.

Posłanka, nie przewiduje jednak, żeby uchwała zyskała poparcie opozycji.

– Spodziewam się, że Donald Tusk, czyli wysłannik pana Webera w Polsce nie przeciwstawi mu się, nie skrytykuje go. Nie ma takiej mocy politycznej ani po prostu fizycznej, bo nigdy się nie odważy na postawienie się Berlinowi – podsumowała Joanna Lichocka.

Co powiedział szef EPL?

Niemiecki polityk, szef grupy Europejskiej Partii Ludowej (EPL) w PE Manfred Weber w wywiadzie dla telewizji ZDF mówił o "zwalczaniu" PiS-u. Stwierdził, że "każda partia musi zaakceptować państwo prawa; to jest zapora przeciw przedstawicielom PiS-u w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media". W reakcji na te słowa premier Mateusz Morawiecki wezwał Webera do debaty. Ten jednak za pośrednictwem swoich współpracowników odmówił wzięcia w niej udziału.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Joanna Lichocka ostro odpowiada Weberowi. "Bezczelny Niemiec!" - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska