Kilkukilometrowe ogonki są w stanie podnieść ciśnienie nawet najspokojniejszym zmotoryzowanym. To przez nie traci się czas i pieniądze. Jest jednak sposób, aby zminimalizować trudy podróży. Na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (http://www.gddkia.gov.pl/22/mapa-kamer-monitorujacych) i można zobaczyć obraz z kilkuset kamer zainstalowanych na głównych drogach całego kraju. Jeśli stwierdzimy, że na jezdni jest zator być może skłonni nas to do rezygnacji z podróży albo wyboru innej trasy. Problem jednak w tym, że system działa dość marnie. A jak? Sprawdziliśmy w ubiegły piątek.
Więcej o sprawie przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?