Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamienice nowosolskie czekają na remont

Dagmara Dobosz 0 68 324 88 71 [email protected]
- Te kamienice wyglądają paskudnie. Trzeba je odnowić jak najszybciej - mówi Wioletta Smolińska, która często robi zakupy na Manhattanie
- Te kamienice wyglądają paskudnie. Trzeba je odnowić jak najszybciej - mówi Wioletta Smolińska, która często robi zakupy na Manhattanie Fot. Wojciech Struzik
Przed powstaniem Manhattanu urzędnicy mówili, że odnowią elewacje budynków. Nie spełnili tej obietnicy - mówi mieszkaniec ul. Kupieckiej w Nowej Soli.

W miasteczku handlowym Manhattan działalność kwitnie i wszyscy wydają się być zadowoleni. Ale mieszkaniec ul. Kupieckiej przylegającej do targowiska (imię i nazwisko do wiadomości redakcji) ma żal do urzędników o sprawę sprzed wielu lat.

- Gdy miał powstać Manhattan, my mieszkańcy budynków nie chcieliśmy się na to zgodzić - wspomina. - Żeby nas udobruchać, pracownicy magistratu oraz sami kupcy obiecali nam, że w zamian za naszą zgodę odnowią elewację naszych domów. Natomiast uliczka miała być zamknięta dla ruchu. A jak jest, każdy widzi - i wskazuje ręką odrapane elewacje kamienic. W wielu miejscach tynk całkiem odpadł od ścian tworząc nieestetyczne dziury. Całość wygląda na zaniedbaną, jest szaro i buro. Tylko dwa budynki są odnowione, numer 9 i 5a. - Robotnicy rozpoczęli remont, dojechali do "dziewiątki", a "siódemkę", "piątkę" i "trójkę" zostawili, bo przyszła zima. Do prac nigdy nie wrócili. Dopiero kilka lat temu odnowiono 5a - wyjaśnia Czytelnik.

Pozostałe budynki są nie ocieplone. - Zbliża się zima i znowu będzie zimno w mieszkaniach. Żeby chociaż otynkowali ściany, zawsze byłoby już trochę inaczej. Każdy chce mieszkać w ładnym domu - dodaje mężczyzna. Opowiada, że ostatni kapitalny remont w tych budynkach był przeprowadzony w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku i tak naprawdę przydałby się tu gruntowny remont. - W obecnym stanie nawet nikt nie chce wykupywać mieszkań. Zdecydowali się na to tylko nieliczni - twierdzi.
O wyjaśnienie zwróciliśmy się do Zakładu Usług Mieszkaniowych.

- W każdym z tych budynków jest wykupione jakieś mieszkanie. Wystarczy, że chociaż jeden lokal jest własnościowy, a wtedy powstaje wspólnota mieszkaniowa i rządzi się swoimi prawami. Wtedy my jako zarządca wspólnie z właścicielami ustalamy, co trzeba zrobić w budynku i za ile - wyjaśnia Roman Borowiecki, prezes zarządu ZUM. - Każdy właściciel wnosi proporcjonalny wkład w remont, a za mieszkania nie wykupione w imieniu miasta płaci z czynszu ZUM - tłumaczy prezes. Dodał, że na razie nie są planowane remonty przy ul. Kupieckiej, ale w marcu odbędą się zebrania wspólnot i być może wtedy właściciele coś ustalą.

Okazuje się, że budynki nr 3 i 7 należą do wspólnoty, a jedynie "piątka" jest w 100 proc. komunalna. Jednak w najbliższym czasie mieszkańcy nie mogą liczyć na odnowienie elewacji. Muszą poczekać, ponieważ jak wyjaśnia Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli, gmina odnawia nie pojedyncze budynki, ale kompleksowo całe kwartały miasta. Zapewnia też, że trwają prace nad tym, aby wspomóc wspólnoty przy odnawianiu budynków zabytkowych. Dodaje, że nie jest w stanie zweryfikować tego, czy przed powstaniem targowiska urzędnicy obiecali mieszkańcom ul. Kupieckiej szybkie odnowienie budynków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska