
Ostatnia strona stenogramu
Zapis ostatnich chwil lotu prezydenckiego TU-154M jest naprawdę wstrząsający. Stenogramy przedstawione są według czasu rosyjskiego.
O godz. 10.11, piloci widzieli już o niezwykle trudnych warunkach, jednakże wciąż łudzili się, że im się uda...
- Nie, no ziemię widać. Coś tam widać… Może nie będzie tragedii… - mówił ktoś w kabinie.
Kilka minut później słyszymy rozmowę:
10.18:09:
Nieokreślony rozmówca: - A jeśli nie wylądujemy, to co?
Dowódca statku powietrznego: - Odejdziemy…
Z zapisów czarnych skrzynek wynika, że w kabinie pilotów był dyrektor Kazana:
10:26:17 Dowódca statku powietrznego: Panie dyrektorze, wyszła mgła…
10:26:19 Dowódca statku powietrznego: W tej chwili, w tych warunkach, które są obecnie, nie damy rady usiąść
10:26:26 Dowódca statku powietrznego: Spróbujemy podejść, zrobimy jedno zejście, ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie
10:26:31 Dowódca statku powietrznego: Jak się okaże (niezr.), to co będziemy robili?
10:26:38 Dowódca statku powietrznego: Paliwa nam tak dużo nie wystarczy do tego (niezr.)
10:26:43 No, to mamy problem… {dyrektor Kazana}
Sytuacja stała się nerwowa.
- Na razie nie ma decyzji prezydenta, co dalej robić - mówił o 10:30:32 dyrektor Kazana.
Ostatnie sekundy przed katastrofą były wstrząsające:
10:40:58 Informacja głosowa: PULL UP, PULL UP
10:40:59 {Odgłos uderzenia z drzewami}
10:41:00 Drugi pilot: Kurwa mać!
10:41:00 Informacja głosowa: PULL UP PULL UP
10:41:02 Kontroler ruchu lotniczego: Odejście na drugi krąg!
10:41:02 Nieokreślony rozmówca: {Krzyk} Kurwaaaaaa……
10:41:05 KONIEC ZAPISU
Cały protokół i zapis stenogramu z czarnych skrzynek przeczytasz w środowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?