Marta Stolarska z Zielonej Góry jest na Keji już trzeci raz. - Zawsze w tym okresie biorę urlop i przyjeżdżam tu pod domek. Bardzo lubię muzykę szantową - mówi. Impreza zakończy się po północy efektownym pokazem sztucznych ogni. Organizatorem imprezy jest strzelecki magistrat i miejscowy Ośrodek Kultury.
Keja w Długiem trwa w najlepsze!
(mef)Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
PONĄĆ ZA ROK MAREK NA SCENIE MA LATAĆ Z GOŁYM FIUTKIEM
KEJA to jedna wielka kicha a w tym roku totalna klapa zapomnijcie o tej keji
Osobiście na Kei nie byłem już 3 lata,chyba wyrosłem z tego, no i ta fabuła, przez te wszystkie lata nie zmieniło się nic, nudy, nudy i jeszcze raz nudy. No może przybywa z roku na rok pijanych lub zdopalaczowanych nastolatków. A kiedyś była to imperza podczas której Strzelce stawały się wyludnionym miastem,bo wszyscy stawali się jednodniowymi fanami muzyki szantowej. pozdrawiam
Błąd! impreza nie zakończy się pokazem sztucznych ogni tylko efektownymi fontannami !!