Druga część Parku Krasnala, budowana głównie z myślą o młodzieży i całych rodzinach, powoli nabiera realnych kształtów i przestaje być tylko hałdami kamieni i piasku.
Na miejscu spotkałem Jerzego Ceglarka z nowosolskiego magistratu, który zdradził, które z atrakcji będą gotowe najszybciej.
Zobacz też: Firma Malpol wiozła krasnala w asyście policji
- W zasadzie na minigolfie została tylko powłoka górna. Jeszcze tylko koszyczki i dołki poprawić, kupić kije i piłeczki. I można się męczyć! - śmieje się. - To jest minigolf, na którym można rozgrywać nawet mistrzostwa Europy. Jest wzorowany na polu w Sopocie, na którym odbywały się już niejednokrotnie mistrzostwa Polski i który ma certyfikaty unijne. Nasz też będzie się starał o taki certyfikat - zdradza.
To jednak nie wszystko. Wzdłuż drogi biegnącej przez plac budowy powstają już wiklinowo-drewniane altany, które mają być, za niewielką opłatą, wynajmowane do organizowania imprez w gronie rodziny lub przyjaciół. W ich sąsiedztwie znajdzie się też plac zabaw i grille.
J. Ceglarek zdradza, że kilka dni temu urodził się kolejny pomysł na uatrakcyjnienie parku. - Jeżeli będziemy mieć środki, to z tej góry chcemy zrobić ekstremalny zjazd linowy - pokazuje na 10-metrowy kopiec, z którego w przyszłości ma też popłynąć wodospad.
Zobacz też: Żaby w z Nowej Soli trafią na aukcję w słynnej galerii
- Naprawimy w tej chwili masę parków i urządzeń zabawowych, więc nasi ludzie tak skaczą z miejsca na miejsce. Ale w październiku, kiedy to będzie mniej dewastowane, to tu się ruszy - mówi. - W tym roku będziemy już wylewać fundamenty pod skatepark i ściany wspinaczkowe - dodaje J. Ceglarek.
Cały park ma być ukończony za dwa lata. Później ma przyjść pora na Kaczą Górkę, gdzie już w przyszłym roku cała główna trasa ma być wzorcowo oświetlona i wyposażona w przynajmniej 4-5 kamer.
- Gdybyśmy zrobili tylko te dwa parki, to będzie za mało. Musimy dojść aż do ul. Wrocławskiej. Wtedy całość, wraz z portem, stworzy jeden kompleks o powierzchni 23 ha - mówi J. Ceglarek. - I będziemy się pytać mieszkańców, co by jeszcze chcieli tu widzieć. Po spotkaniu z Falubazem doszliśmy do wniosku, że trzeba szukać nowych miejsc parkingowych - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?