Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy bronią alei

(kf)
Od 11 dni walczymy o aleję lipy srebrzystej. Miasto chce wyciąć drzewa, by poszerzyć drogę prowadzącą do pętli autobusowej.

Wczoraj rano zadzwonił do nas Marek Tokarek, kierowca z MZK. - Wszyscy mówią, że lipy mają być wycięte w imieniu MZK - denerwuje się.

- Tymczasem chcę powiedzieć, że przy tej szerokości jezdni, która jest doskonale dajemy sobie radę! Aleja jest przepiękna i przyłączamy się do obrony drzew.

Wcześniej pętla autobusowa była umiejscowiona przy zakładzie oponiarskim. Zdaniem kierowcy została ona przeniesiona na skutek interwencji właściciela firmy.

- Walczył kilka lat, by zlikwidować pętlę przy swojej posesji - opowiada M. Kotlarek. - I dopiął swego. Ja jednak sądzę, że pętla powinna wrócić na swojej pierwotne miejsce. I tutaj zgadzam się z panem Różalskim, który wypowiadał się na ten temat na łamach "GL".

Kierowcy MZK przekonują również, że największe zagrożenie stwarzają auta parkujące między skrzyżowaniem ul. Wyspiańskiego z ul. Dziką a wjazdem na teren dawnego parku ruchu drogowego. Mimo postawionych tam znaków zakazu zatrzymywania się i postoju. - Tutaj potrzebna jest policja - stwierdza M. Kotlarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska