MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kilkuminutowa Antygona

OLGA RUTKOWSKA 722 57 72 [email protected]
Może wygra właśnie ich film? Najmłodsi uczestnicy konkursu kończą pracę nad swoim dziełem (od lewej): Daniel Szewczyk, Grzegorz Mackiewicz i Robert Sławiński.
Może wygra właśnie ich film? Najmłodsi uczestnicy konkursu kończą pracę nad swoim dziełem (od lewej): Daniel Szewczyk, Grzegorz Mackiewicz i Robert Sławiński. PAWEŁ SIARKIEWICZ
Miasto ma pokaźne środowisko filmowców - amatorów. Takie wrażenie można odnieść przynajmniej, rozmawiając z uczestnikami konkursu na Film Jednego Scenariusza. Młodzi artyści kończą montaż swoich dzieł. Najlepsi zaistnieją na wielkim ekranie. Zarówno w Gorzowie, jak i innych miastach.

W lipcu Miejski Ośrodek Sztuki ogłosił konkurs na Film Jednego Scenariusza. - Na spotkaniu z młodym reżyserem Piotrem Matwiejczykiem ktoś powiedział, że ma sprzęt do nakręcenia filmu, ale brak mu pomysłu na scenariusz. Reżyser postanowił go napisać. Tak to się chyba zaczęło. Scenariusz znają tylko uczestnicy konkursu - mówi Justyna Hołyńska, szefowa Kina Niezależnego w MOS i doktorantka filmoznawstwa w Poznaniu. Jej zdaniem dzięki konkursowi uda się dotrzeć do gorzowskiego środowiska filmowego. - Na ogólnopolskich festiwalach pojawiają się filmy z naszego miasta, a my nic nie wiemy o ich twórcach - przyznaje. Zainteresowanie konkursem mile zaskoczyło organizatorów. Zgłosiło się 25 ekip, z tego ponad połowa z Gorzowa i okolic, pozostali z Zielonej Góry i Poznania.

Kilkuminutowa Antygona

- To ja byłem tym chłopakiem, który się odezwał. Można powiedzieć, że mam talent do obrazu. Filmuję śluby i inne uroczystości, ale zawsze chciałem nakręcić coś bardziej artystycznego - wyznaje Marcin Idziaszek, student Wyższej Informatycznej Szkoły Zawodowej w Gorzowie. To jego pierwszy konkurs filmowy. Znaczna część pozostałych uczestników filmem zajmuje się również amatorsko. Tylko nieliczni już coś robili w tym kierunku i z reżyserią wiążą przyszłość. - Nakręciłem z kolegami kilka amatorskich filmików. Na przykład kilkuminutową wersję Antygony - opowiada Grzegorz Mackiewicz, uczeń Technikum Elektrycznego. Film na konkurs przygotowuje z kolegami Danielem Szewczykiem i Robertem Sławińskim.
Udział w konkursie poważnie traktuje Bartłomiej Misztal, uczeń I Liceum Ogólnokształcącego. - To nie tylko hobby. Planuję studia reżyserskie lub filmoznawstwo - zdradza. Pewne doświadczenie filmowe ma Tomasz Wlaźlak, student grafiki warsztatowej w Zielonej Górze. - Jednak wcześniej kręciłem tylko krótkie formy na studiach - przyznaje. Kilka krótkich filmów ma za sobą także Leszek Kamiński, który współpracuje z Stanisławem Czerczakiem i Piotrem Chrościechowskim. Studiują w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Kino jest ich pasją. Często spotykają się, oglądają filmy i recenzują je. - Może i nasze osiągnięcia są skromne, ale docenił nas Mietek Hryniewicz, który grał w Zmiennikach. Widział nasze próbki i ocenił je pozytywnie - cieszy się Leszek. Niestety, w ostatniej chwili cała trójka wycofała się z konkursu. Powód? Kłopoty ze scenariuszem. Podobne problemy miało kilka innych ekip. Niektórzy winą obarczali sprzęt lub brak aktorów. - Myślę, ze każda grupa ma inne trudności. Kłopoty są przede wszystkim z obsadą i scenariuszem. Naprawdę dużo trzeba w nim pozmieniać, żeby wyszedł ciekawy film. Po prostu brakuje mu tego czegoś - mówi Marcin.

Zaproszą reżysera

Konkurs filmowy zostanie rozstrzygnięty 27 lutego. W jury zasiądą osoby reprezentujące MOS i poznańscy wykładowcy filmoznawstwa. - Chcielibyśmy też zaprosić jakiegoś reżysera, żeby to było naprawdę profesjonalne jury - mówi J. Hołyńska. Autor nagrodzonego filmu, oprócz karnetu do Kina 60 Krzeseł, może się spodziewać, że jego praca wysyłana będzie na różne festiwale w Polsce. - Postaramy się pokazać Film Jednego Scenariusza w kilku zaprzyjaźnionych kinach, na przykład w Poznaniu, Koninie czy Warszawie - zapewniają organizatorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska