Klasa Ie z I LO w Zielonej Górze przyniosła sprzęt sportowy

Nie ma dnia, byście nie przynieśli nam nowych prezentów dla podopiecznych Domu Dziecka w Lubsku. To właśnie dla nich szykujemy w tym roku gwiazdkowe niespodzianki.

Wczoraj trafiły do nas m.in. przybory szkolne, słodycze oraz przepiękne maskotki, które przynieśli do redakcji Krzysztofa i Michał Gurdakowie ze Zbąszynia. Dwa miesiące temu brali ślub i zażyczyli sobie, by zamiast kwiatów goście przynosili im pluszaki. Teraz zgodnie z ich życzeniem przekażemy je do Lubska, ale również i do zielonogórskiego szpitala.

Janusz i Barbara Jabłońscy przekazali nam mnóstwo kosmetyków, książki i mp3. Zielonogórska firma Mazel M.H. Mazurkiewicz - słodycze i cztery telefony komórkowe Nokia.

Serdecznie wszystkim dziękujemy - jak również anonimowym darczyńcom, którzy codziennie przychodzą do naszej redakcji.

Ciągle pytacie, co jeszcze możecie kupić dzieciakom z Domu. Przypominamy, że ich marzenia prezentujemy w "GL" od 8 grudnia. Codziennie kolejni wychowankowie Domu opowiadają Wam, co chcieliby znaleźć pod choinką. Ich marzenia są wielkie, jednak przecież niczym nie różnią się od tych, jakie mają ich rówieśnicy…

Przypominamy, że nasza akcja potrwa do 22 grudnia i do tego dnia w każdym momencie możecie się przyłączyć.

Radosław Sarliński (11 lat): - Marzy mi się laptop na własność, ale już taki prawdziwy, a nie zabawkowy. Poza tym chciałby dostać też telefon komórkowy i mp4. Oraz słodycze, które uwielbiam. Najlepiej jakieś cukierki, batony, ale w sumie wszystko będzie mi smakować. Chciałbym mieć też korki do gry w piłkę nożną.
(fot. fot. Paweł Janczaruk )

Oto lista Mikołajów, którzy już się przyłączyli do naszej akcji: