Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłodawa - Zdejmijcie nogę z gazu!

(habe)
Tu dwa miesiące temu zginęły cztery osoby
Tu dwa miesiące temu zginęły cztery osoby fot. Aleksander Majdański
Tu nikt nie zwalnia. Jakby tablicy, że to miejscowość w ogóle nie było. Pędzą 100-120 km/h. - Jak wariaci.

Karałbym po 500 albo po 1 tys. zł - mówił nam w piątek Leon Kosmacz.

Droga z Gorzowa do Kłodawy. Kawałek prostej i już w Kłodawie zakręty z ciągłymi liniami. Dalej jest fotoradar. Nic nie pomaga. - Regularnie wyprzedzają mnie na ciągłych. Do domu skręcam w lewo, muszę więc uważać, czy ktoś nagle mi nie wyskoczy - mówi Henryk mieszkający na osiedlu Marzeń.

Prawie wszystkim się spieszy. Staliśmy tam przez chwilę. Z 32 kierowców, którzy wjeżdżali do Kłodawy, przy tablicy i przed zakrętami nie zwolnił nikt. - Bez policjanta nic tu się nie zrobi - przekonuje L. Kosmacz. Jest kierowcą od 42 lat i całym sercem opowiada się za ostrym karaniem szaleńców. - Jak raz, drugi zapłacą porządnie, zrozumieją - twierdzi.

Dwa miesiące temu pędziła tu 30-letnia mieszkanka Kłodawy. Z ogromną siłą uderzyła w drzewo. Zginęły cztery osoby. Kobieta była pod wpływem alkoholu. - Większość wypadków jest przez prędkość, brawurę i alkohol. - stwierdza Sławomir Konieczny, rzecznik miejskiej policji. I jak zwykle prosi, by kierowcy zdjęli nogę z gazu.

Tamten wypadek widział L. Kosmacz: - Przejeżdżałem obok minutę, dwie później. Okropny widok. Zostanie do końca życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska