Kobieta na prezydenta Głogowa?

Anny Lechowskiej, szefowej Stowarzyszenia dla Dzieci i Młodzieży "Szansa". Informacja nie była co prawda jednoznaczna, ale jak się później okazało, namieszała sporo. "Duże zmiany w moim życiu... Mam nadzieję, że podjęta decyzja jest dobrą decyzją. Dziękuję wszystkim za wszystko." - napisała A. Lechowska. Niby nic konkretnego, ale bardzo szybko pojawiły się komentarze.

Oto niektóre z nich: "Masz mój głos", "Wow, wow, wow super!!! Podoba mi się Twoja decyzja ! Masz nasze głosy", "Jeżeli to prawda, to zagłosuję rękami i nogami za takim prezydentem!". Komentarzy podobnych w wymowie było kilkadziesiąt, a ponadto wiele polubień.

Plotki, ciekawostki, moda, kuchnia, celebryci. Zobacz nasz serwis Styl życia.

Ale czy to prawda? Pytamy o to sprawczynię poruszenia na społecznościowym portalu. - To był żart, w związku z prima aprilisem - powiedziała nam. - Namówili mnie do tego moi współpracownicy. Nie byłam do końca przekonana, czy to dobry pomysł. Ale uznałam, że będę miała okazję poznania opinii na temat najbliższych wyborów prezydenckich. Przepraszam wszystkich rozczarowanych, tym, że to tylko żart. Ale mam inne plany życiowe i wiele do zrobienia w innej dziedzinie, ale równie ważnego.

I jakie były te opinie głogowian? - Muszę przyznać , że nie spodziewałam się aż takiej reakcji - zapewnia A. Lechowska. - Zadzwoniło do mnie ponad 100 osób, i to z gratulacjami w związku z podjęciem decyzji, a także zapewnieniami, że to dobry pomysł. To ewidentnie pokazuje, że w Głogowie potrzebne są zmiany, że mieszkańcy chcą nowego, innego prezydenta.

A kto na poważnie podchodzi do wyborów? To Jan Zubowski - obecny prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz - obecny starosta, Jarosław Dudkowiak - radny miejski i nauczyciel wychowania fizycznego, Janusz Piechocki - radny miejski i przedsiębiorca. Być może po kilku latach politycznego wyciszenia, znów o fotel prezydencki powalczy Z. Rybka.

Zobacz nasz serwis z wiadomościami wideo

Oferty pracy z Twojego regionu