1/8
W słubickiej bibliotece można już obejrzeć pływający model...
fot. Tomek Wrąbel

W słubickiej bibliotece można już obejrzeć pływający model pancernika Bismarcka zbudowany - uwaga - z... 40 tysięcy zapałek!

Autorem statku jest młody modelarz z Drzecina - Grzegorz Trzmielewski, który na co dzień uczy się w Zespole Szkół Budowlanych w Gorzowie.

W wieku 6 lat zbudował po raz pierwszy statek. Był to prosty stateczek z desek, który, jak twierdzi Grzegorz, mało przypominał prawdziwy statek, ale unosił się na wodzie. Do konstruowania powrócił dwa lata temu. Pomysł, aby zająć się tworzeniem statków z zapałek wziął się, jak twierdzi młody konstruktor, z nudów. Pierwszym modelem był żaglowiec, następnie powstał most. Do zbudowania jednego modelu potrzebuje ok. 7000 zapałek.

- Jest to pierwszy w Polsce model okrętu, który pływa - mówi Grzegorz Trzmielewski. - Został wykonany z 40 tysięcy zapałek, a praca nad nim trwała cztery miesiące. Bismarck jest jedyny w swoim rodzaju, gdyż posiada obracane elementy na pokładzie, takie jak dźwigi i działa. Podczas budowy średnio zużywałem 500 zapałek tygodniowo, ale były też takie dni, że wyrabiałem tygodniową normę w 1 dzień! Model był już kilkakrotnie wodowany i znakomicie spisuje się na wodzie - twierdzi młody konstruktor. - Postanowiłem, że będę zabierał go na różne zawody modeli pływających. Obecnie pracuję już nad kolejnym statkiem, będzie to model włoskiego pancernika „Vittorio Veneto” - zdradza Grzegorz.

Model pływającego pancernika Bismarcka prezentowany jest w oddziale dla dorosłych słubickiej biblioteki. Jest to kolejna prezentacja z cyklu „Młodzi Zdolni”, która promuje utalentowanych ludzi.

Przeczytaj również: http://www.gazetalubuska.pl/styl-zycia/a/top-20-najciekawszych-zyczen-na-dzien-babci-i-dzien-dziadka,11708972/

Zobacz również: Prawdziwy hit internetu! Oto kot, który przytula się... do lampy

2/8
Do budowy statku użyto 40 tys. zapałek.
fot. Tomek Wrąbel

Do budowy statku użyto 40 tys. zapałek.

3/8
Konstrukcja powstawała ponad 4 miesiące.
fot. Tomek Wrąbel

Konstrukcja powstawała ponad 4 miesiące.

4/8
Teraz statek można oglądać w słubickiej bibliotece.
fot. Tomek Wrąbel

Teraz statek można oglądać w słubickiej bibliotece.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Jechał prawie o 60 km/h za szybko. Stracił prawo jazdy

Odsłonięcie czwartego już Suleszka. Rycerski szlak się wydłuża...

Odsłonięcie czwartego już Suleszka. Rycerski szlak się wydłuża...

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Zobacz również

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Puchar Tymbarku. Już się nie mogą doczekać gry na stadionie PGE Narodowym!

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje

Audi uderzyło w drzewo. Kierowca nie żyje