Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komin jest pęknięty, rodzina nie może palić w piecu. Marzenie? Żeby już nie było im zimno

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Pani Dorota pokazuje komin, który w każdej chwili może się zawalić.
Pani Dorota pokazuje komin, który w każdej chwili może się zawalić. Natalia Dyjas
Wiekowy domek w jednym z sołectw Zielonej Góry. Na dachu pęknięty w pół komin, który może się zawalić. A w domu rodzina, żyjąca w zimnie. Bo każde rozpalenie w piecu grozi pożarem…

Komin na domu, w którym mieszka pani Dorota (nazwisko do wiadomości redakcji), pękł w lutym. - Nie wiem, ile ten komin ma lat, mnie chyba jeszcze na świecie nie było - mówi kobieta. - Bo to dom jeszcze mojej babci i dziadka. Przez lata paliliśmy w piecach, aż pękły cegły w kominie. Dwa razy doszło do jego pożaru. Za trzecim razem tak się zapalił, że tylko dzięki zięciowi mam dom. On ugasił go wodą. Pół wioski było siwe...

Pani Dorota jest współwłaścicielką budynku. Dom należy jeszcze do jej brata i siostry. Tutaj mieszka nie tylko 75-letnia mama pani Doroty, ale też jej syn i chora na zespół Downa, mająca problemy z sercem córka. Szczęście w nieszczęściu, że ostatnie dni nie są takie zimne. Bo nie ma szans na palenie w piecu. Nie można palić, bo to grozi zawaleniem się komina. Ten… pękł na pół. Jeśli spadnie, to może zrobić dziurę w dachu. Pieniędzy na remont brak. Kobieta sama ma problemy ze zdrowiem: tętniaka, naczyniaka, padaczkę. Jest na rencie. Od kilku miesięcy nie może pozbyć się też kaszlu.

„To ruina, tak naprawdę nadaje się do wyburzenia”

- Nieraz tylko włączam grzejnik elektryczny, ale się boję - mówi kobieta. - Instalacja jest słaba i może dojść do pożaru. Ten dom jest do zburzenia… Biegam i latam, żeby coś załatwić. Mijają miesiące. Nic się nie zmienia. Jak można nie pomóc człowiekowi? To mnie bardzo boli. Z drugiej strony nie mogę narzekać na MOPS, bo starają się mi pomóc. Mam świetną opiekunkę.

Przez brak ogrzewania na ścianach pojawił się grzyb. Dom trzeba wietrzyć. - Wstajesz - jest zimno, kładziesz się - jest zimno. Nie idzie wytrzymać - mówi pani Dorota. - Najlepiej, gdyby udało się coś zrobić, dopóki jest ciepło. Potem to niewiele się zdziała. Moje marzenie? Ogrzewanie centralne. Ale ten dom jest ruiną, to ogrzewanie może być tylko marzeniem. Chciałabym, żeby tylko było ciepło. Drewno jakoś dam radę kupić. Ale ten komin…

Zielonogórzanka złożyła wniosek na mieszkanie socjalne. Na te w mieście trzeba poczekać. Kolejki długie, a potrzeb mieszkańców wiele. Pani Dorota nie przeniesie się też do Domu Samotnej Matki, bo co stanie się z dorosłym synem? Ze zwierzętami, którymi się opiekuje?

Jak pomóc, by nadejście zimy nie było straszne?

- Zleciliśmy ze środków Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wykonanie ekspertyzy komina - mówi Konrad Witrylak, dyrektor Departamentu Przedsiębiorczości i Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta. - Ekspertyza została wykonana, oszacowano koszty naprawy komina. Ustalono, w jakim zakresie należy go odnowić, a w jakim oczyścić. Rozmawiałem z pracowniczką socjalną MOPS, by dalej zajęła się tym tematem.

Jak Witrylak odniesie się do tego, że sprawa trwa już od kilku miesięcy? Dyrektor departamentu podkreśla, że mieszkanie nie jest w zasobach miasta, to własność prywatna. - Tam jest troje współwłaścicieli, więc oni tak naprawdę remont powinni zrobić we własnym zakresie - zauważa. - Jednak ze względu na to, że jest to rodzina objęta pomocą MOPS, podjęto działania, by pomóc mieszkance.

- Komin jest na środku dachu, ten zaś nie jest w najlepszym stanie - mówi Mieczysław Jerulank, dyrektor MOPS, który zaangażował się w pomoc mieszkance. - Musimy znaleźć sposób, by naprawić komin bez zniszczenia dachu. Rozmawiamy z firmami, które mogłyby się tego podjąć. Nasz pracownik socjalny jest w kontakcie z mieszkanką. Szukamy firmy, która mogłaby tę zewnętrzną część, ponad dachem, naprawić. Rozumiemy sytuację tej pani i włączyliśmy się w pomoc. Robimy wszystko, by tę sprawę w najbliższym czasie rozwiązać.

Czy pojawi się światełko w tunelu i pomoc?

W czwartek po południu dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zielonej Górze skontaktował się z nami i poinformował, że jest szansa, że kolejna firma podejmie się naprawy komina. Będziemy monitorować tę sprawę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska