Druga połowa jedynie pogłębiała różnicę bramkową nad rywalem, jednakże w 42. minucie kontrowersyjną decyzją sędziego Kamil Nogajewski otrzymał czerwoną kartkę i opuścił boisko. Nie sposób nie wspomnieć naszego bramkarza, którego nazwisko było najczęściej wykrzykiwane podczas meczu. Fenomenalna forma, wiele wybronionych sytuacji sam na sam skutkowały otrzymaniem nagrody dla najlepszego zawodnika spotkania.
– Od pierwszej do ostatniej minuty graliśmy konsekwentnie i z pełną koncentracją. Kopmrachcice do tej pory nie przegrały żadnego meczu wyjazdowego, a my udowodniliśmy, że nie ma żadnej ściany, której nie da się przesunąć. Dziś świebodzińska ściana okazała się mocniejsza – komentował Tomasz Sielicki.
Zadowolenia nie krył również trener Łukasz Jacykowski. – Zagraliśmy w obronie zgodnie z ustaleniami. Właśnie takiej gry oczekujemy od zawodników – podkreślił trener.
W ocenie kibiców Zew wygrał sportowo, ale i organizacyjnie. Oprawa meczu, jaką przygotował zarząd, przerosła wszelkie oczekiwania. Była to m.in. relacja na żywo w Internecie oraz wejście zawodników na parkiet w asyście uczestników Akademii Piłki Ręcznej. Radość z wygranej trwała jeszcze długo po meczu.
II ligA dolnośląska - wyniki:
Kolejka 7 - sobota 7 listopada: Zew Świebodzin - OSiR Komprachcice 27:16, Grunwald Poznań - Polonia Środa 30:22, Sparta Oborniki - Lider Swarzędz 27:20, KU AZS UZ - Bór Oborniki 32:28, MKS Żagiew Dzierżoniów - WKS Śląsk II Wrocław 32:28, MKS Zagłębie II Lubin - UKS Dziewiątka Legnica 19:21
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
