Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koreańczyk przyjedzie do Polski tuż z zagranicy, bo z sąsiedniej Słowacji

Czesław Wachnik
Z zewnątrz ix35 to typowy Hyundai, bardzo podobny do i30. Ale auto zapewne będzie się podobało.
Z zewnątrz ix35 to typowy Hyundai, bardzo podobny do i30. Ale auto zapewne będzie się podobało. fot. Hyundai
Już na początku 2010 roku w słowackiej Żylinie rozpocznie się produkcja najnowszego SUV-a Hyundaia czyli ix35. Model ten zastąpi wysłużonego tucsona.

Na polskim rynku ix 35 powinien być dostępny wraz z wiosną. O cenie na razie nie wiemy nic. Wydaje się jednak, że cena auta nie powinna przekroczyć 100 tys. zł. Chociaż z tym może być różnie. W Polsce właśnie rozpoczęła się sprzedaż znacznie większego ix55 w cenie wręcz astronomicznej, bo za około 200 tys. zł. Ceną tą koncern Hyundaia zaszokował chyba wszystkich. Ale będzie miał pole do promocji i obniżek. Za taką sumę kupimy już luksusowego touarega. Ale wróćmy do ix35.

Model ten powstał na płycie podłogowej o rozstawie osi 264 cm, a więc o 1 cm więcej niż w poprzedniku. Wymiary to: długość 441 cm, szerokość - 182 cm. Jednak wewnątrz w porównaniu do poprzednika jest znacznie więcej miejsca. Dodatkowo, większy zakres regulacji przednich foteli pozwala wysokim pasażerom uzyskać dodatkową przestrzeń na nogi i nad głowami.

Jeśli chodzi o wygląd nadwozia, to w porównaniu z tucsonem, postęp jest wręcz kosmiczny. Bardzo zgrabnie połączono kratę wlotu powietrza, którą przedzielono zderzakiem z łezkowymi i jednak małymi jak na SUV-a przystało reflektorami. Z boku mamy przetłocznia, które dodatkowo podkreślają, że mamy do czynienia z autem terenowym. Warto podkreślić, że ix35 opracowano w Europie i auto bez jakichkolwiek zmian będzie oferowane zarówno w Azji jak też USA.

Duże wrażenie robi także wnętrze, chociaż tu widzimy sporo podobieństwa do i30. Trzyramienna kierownica, dwa główne liczniki, tradycyjnie w hyundaiach podświetlane na niebiesko oraz wysokiej jakości materiały, tak najkrócej można określić deskę rozdzielczą w ix35. Ładna i funkcjonalna.
Jeśli chodzi o zawieszenie, to Koreańczycy postawili na MacPhersony z przodu oraz wielowahacze z tyłu. To gwarantuje nie tylko wysoki komfort podróżowania i przyzwoite właściwości jezdne, ale też wygospodarowanie większej ilości miejsca wewnątrz pojazdu, zarówno dla pasażerów, jak i dla bagażu.

Jeśli chodzi o silniki to tu koncern zapowiada dwie nowoczesne jednostki benzynowe, 2,0 litra o mocy 166 KM, przy momencie wynoszącym aż 197 Nm oraz 1,6 litra o mocy 140 KM. Do wyboru będą sześciobiegowe manualne lub automatyczne skrzynie biegów.
W przypadku diesli producent zapowiada silnik 2,0 litra o mocy 136 lub 184 KM. W późniejszym terminie dostępny ma być silnik diesla o mocy 115 KM. Ten ostatni trafi do napędu 2WD. Ix 35 będzie bowiem oferowany zarówno z napędem na przednia oś jak też na cztery koła.
Na rynku północnoamerykańskim, gdzie ix35 będzie sprzedawany pod nazwą tucson ix, znajda się zupełnie inne silniki, bo o pojemności 2- i 2,4-litra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska