Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kostrzyńska twierdza bez tajemnic

(pik)
Marcin Wichrowski jest pracownikiem Muzeum Twierdzy w Kostrzynie.
Marcin Wichrowski jest pracownikiem Muzeum Twierdzy w Kostrzynie. fot. Jakub Pikulik
Blisko 40 osób wysłuchało wykładu, który w gorzowskiej Bibliotece Wojewódzkiej wygłosił Marcin Wichrowski, specjalista nowożytnych fortyfikacji.

Specjalista dokładnie opisał wszystkie elementy umocnień, składające się na kostrzyńskie budowle warowne. Kiedy zaczęto budować twierdzę? - Pierwsze prace fortyfikacyjne, które najpewniej obejmowały usypywanie wałów ziemnych, datuje się na 1537 rok - mówił Marcin Wichrowski. Natomiast pierwsze budowle murowane zaczęły powstawać w 1535 roku.

Jak się okazuje, twierdze nie są doskonałe i każda z nich ma jakieś wady. Jednym z największych problemów, z jakimi musieli sobie poradzić budowniczowie były tzw. martwe pola. Były to rejony, których nie było widać z twierdzy.

Kolejną ciekawostką związaną z kostrzyńskimi umocnieniami jest ich rozwój. Bastiony były wielokrotnie modernizowane i przebudowywane. Związane to było z rozwojem broni, ale też z trudnym terenem, na którym zostały wzniesione umocnienia. - Ciężkie mury postawiono na grząskim i podmokłym terenie. Przez to trzeba było je modernizować - mówił Wichrowski. Nie wykluczone też, że niektóre elementy bastionu Filip po prostu osiadły.

Wiele ze swoich tajemnic kostrzyńkie fortyfikacje odsłaniają historykom właśnie teraz. Przy okazji remontów odkrywane są coraz to nowe informacje, które przybliżają badaczom rozwój kostrzyńskich umocnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska