Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarki CCC zaliczyły ostatni test

KONRAD KAPTUR 0 509 374 135 [email protected]
Marta Gajewska miała w Jeleniej Górze sporo okazji do gry. Swoją postawą, podobnie jak koleżanki, nie zawiodła.
Marta Gajewska miała w Jeleniej Górze sporo okazji do gry. Swoją postawą, podobnie jak koleżanki, nie zawiodła. fot. Konrad Kaptur
Dziewczyny z CCC Polkowice przegrały dwa z trzech meczów w turnieju o Puchar Września Jeleniogórskiego. To był ostatni sprawdzian naszych przed inauguracją sezonu w ekstraklasie.

MECZE NASZYCH

MECZE NASZYCH

  • CCC Polkowice - Kara Trutnov 57:64
  • Finepharm AZS KK Jelenia Góra - CCC 63:65
  • CCC - Duda Leszno 59:75
  • Do pierwszego meczu zostało jeszcze kilka dni, a tymczasem w niedzielę zakończył się Turniej Września Jeleniogórskiego. Poza polkowiczankami zagrały w nim: gospodynie Finepharm AZS KK Jelenia Góra, Duda Leszno i czeska Kara Trutnov.

    W stolicy Karkonoszy CCC rozegrało trzy mecze. W pierwszym, podopieczne trenerów Krzysztofa Koziorowicza i Arkadiusza Rusina stanęły na przeciwko ekipy z Czech. Po zaciętej walce musiały uznać wyższość rywalek.

    - Silnej ekipie, grającej w pełnym składzie wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę. Kapitalnie zagraliśmy w pierwszej połowie - skomentował zadowolony trener Rusin.

    Po dwóch kwartach nasze prowadziły 35:28. W czwartej pogoń Czeszek przyniosła im wyrównanie i do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W tej, walczącym siódemką zawodniczek polkowiczankom, zabrakło sił i schodziły z parkietu pokonane.

    Popis debiutantki

    W spotkaniu z ekipą z Trutnova w pomarańczowych barwach zadebiutowała Jillian Robbins. Zważywszy na fakt, że zaledwie dzień przed wyjazdem do Jeleniej Góry Amerykanka przyleciała do Polski, jej występ trzeba uznać za udany. Rzuciła 10 pkt., a także zaliczyła aż 15 zbiórek prezentując się bardzo dobrze w walce pod tablicami.

    Prawdziwy popis Amerykanka dała jednak w drugim meczu z gospodyniami z Jeleniej Góry. Siała spustoszenie pod koszami rywalek. Zdobyła 23 punkty, a do tego dołożyła jeszcze 15 zbiórek. Ponadto, co bardzo ważne, cały czas motywowała pozostałe dziewczyny do walki o każdy centymetr parkietu.

    - To jest gracz mocny mentalnie. Ma cechy, które pozwalają upatrywać w niej kandydatkę na lidera zespołu - stwierdził po meczu przyglądający się turniejowi prezes CCC Krzysztof Korsak.

    Najsłabiej z Dudą

    Z Finepharmem świetne zawody rozegrała również Anna Pietrzak, która wyrosła na poważną konkurentkę Agaty Gajdy w walce o pierwszą piątkę. Ania nie tylko dobrze rozgrywała, ale również popisała się rzutem, który dał naszym zwycięstwo. Rzutem oddanym sekundę przed końcową syreną!

    Ostatni mecz turnieju z Dudą Leszno był zdecydowanie najsłabszy w wykonaniu naszych. O końcowym wyniku zdecydowała fatalna trzecia kwarta, przegrana różnicą aż 17 pkt.

    W Jeleniej Górze polkowiczanki grały bez kadrowiczek: Gajdy i Darii Mieloszyńskiej oraz drugiej zawodniczki z USA Amishy Carter. Nie było z nimi też trenera Koziorowicza, który prowadzi reprezentację narodową. Cała czwórka przyjechała do Polkowic wczoraj wieczorem i od tego czasu ćwiczy z zespołem.

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska