Enea Zastal BC Zielona Góra – Jonava CBET Basketball Club 75:88 (16:29, 25:18, 18:23, 16:18)
- Zastal: Cosey 18, Kutlesić 17, Kowalczyk 12, Jan Wójcik 9, Żołnierewicz 7, Szymon Wójcik 7, Zecević 5.
Enea Zastal BC Zielona Góra - BK Nymburk 78:95 (21:28, 13:22, 21:19, 23:26)
- Zastal: Cosey 19, Zecević 16, Kutlesić 14, Jan Wójcik 13, Szymon Wójcik 9, Kowalczyk 4, Trubacz 3, Żołnierewicz 0.
- Ciągle zgrywamy się, atmosfera w zespole jest rewelacyjna, potrzebujemy jeszcze czasu. A memoriał? Nie muszę mówić, jak bardzo to ważne, szczególnie dla mnie, że będę mógł uczcić pamięć mojego ojca – mówił przed rozpoczęciem memoriałowego turnieju legendarnego reprezentanta Polski Adama Wójcika jego syn – Jan, od tego sezonu reprezentujący barwy Zastalu.
Zielonogórzanie wzięli udział w silnie obsadzonym turnieju we Wrocławiu. W obu meczach przegrali i to wyraźnie. Najpierw biało-zieloni rywalizowali z litewską ekipą Jonava CBET. Na dobrym poziomie zastalowcy zaprezentowali się w drugiej kwarcie, wygranej różnicą siedmiu punktów. W pozostałych rywal był wyraźnie lepszy. Podobnie było w spotkaniu z czeskim potentatem - BK Nymburk.
- Nie wyglądało to źle, choć przegraliśmy w tych dwóch meczach. Sądzę, że wraz z upływem czasu będzie tylko lepiej, Pamiętajmy, że brakowało nam dwóch zawodników do rotacji, którzy narzekają na urazy powiedział Oliver Vidin, trener Zastalu. - Wszystko jest do poprawy, drużyna wciąż się szuka, zawodnicy są wciąż za krótko razem i potrzeba jeszcze sporo czasu, by się zgrać.
Kibiców martwić mogą zapewne wspomniane urazy dwóch zawodników, którzy w nowym Zastalu mają odgrywać czołowe role. Czarnogórski center Alan Hadzibegović skręcił kostkę podczas ubiegłotygodniowej konfrontacji ze Śląskiem Wrocław. Ma jednak wrócić do treningów w poniedziałek 19 września. Drugi z kontuzjowanych zawodników Kareem Brewton złamał kość policzkową podczas jednego z treningów. Dopiero ma zostać postawiona diagnoza, jak długo będzie trzeba leczyć jego uraz.
Zielonogórzanom pozostały już tylko treningi w Zielonej Górze. Pierwszym rywalem Enei Zastalu w rozgrywkach Energa Basket Ligi będzie Anwil Włocławek. Za „Rotweilerami” także ostatni sparing przed ligą. Anwil we własnej hali po kapitalnym meczu i dogrywce wygrał z izraelskim uczestnikiem Ligi Mistrzów Bnei Herzliya 95:94. – Jakie plany na ten tydzień? Teraz w głowach mamy już tylko Anwil, tylko ten mecz nas interesuje – stwierdził Oliver Vidin.
Pierwszy mecz w Energa Basket Lidze zastalowcy rozegrają w niedzielę 25 września w Hali Mistrzów we Włocławku. Początek spotkania o godz. 17.30.
Polub nas na fb
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?