Enea Zastal BC Zielona Góra - Spójnia Stargard 89:74
- Kwarty: 15:23, 15:19, 27:15, 32:17.
- Enea Zastal BC: Richard 19 (4), Groselle 18, Berzins 9, Bowlin 8 (2), Brembly 7 (1) oraz: Koszarek 13 (2), Freimanis 11 (2), Sulima i Put po 2, Williams i Traczyk po 0.
- Spójnia: Threatt 16 (2), Matczak 14 (1), Kostrzewski 9 (1), Steele 6, Cowels 5 (1) oraz: Faust 17 (3), Han 5, Młynarski 2, Gudul i Grudziński po 0.
Powiedzieć, że gospodarze słabo zagrali w pierwszej połowie to nic nie powiedzieć. Było źle, a momentami bardzo źle. Nasi nie trafiali spod kosza, z dystansu (jeden celny na dziewięć prób za trzy), zmarnowali pięć rzutów wolnych. Nic więc dziwnego, że rywale to wykorzystali. Cały czas wygrywali a na przerwę zespoły schodziły przy ich prowadzeniu 42:30.
Druga połowa zaczęła się od trzypunktowej akacji (dwa plus wolny po faulu) Mateusza Kostrzewskiego i przewaga Spójni wzrosła do 15 punktów 45:30. Na szczęście Enea Zastal BC zaczął być sobą. Wreszcie wpadały nam trójki, mocniej zagraliśmy w obronie. Powoli ale systematycznie odrabialiśmy straty. W 28 min po rzucie rozgrywającego dobry mecz Krisa Richarda po raz pierwszy prowadziliśmy w tym meczu 51:50. Spójnia jeszcze walczyła i zespoły skończyły trzecią kwartę wynikiem 57:57. Ostatnie dziesięć minut to już popis gospodarzy, którzy odjechali rywalowi z szybkością ekspresu zasłużenie wygrywając.
Kolejny, trzeci mecz tych zespołów w poniedziałek (5 kwietnia) w Stargardzie.
OBEJRZYJ: Co robił Łukasz Koszarek w więzieniu?
Polub nas na fb
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?