Do ujawnienia nielegalnego poboru prądu doszło ostatnio w piątek. Dwóch dzielnicowych podczas obchodu swoich dzielnic zwróciło uwagę na prowizoryczne instalacje energetyczne, które doprowadzały prąd do mieszkań. Okazało się, że Henryk S. (66 lat) oraz Bernard J. (31 lat) omijając liczniki zasilali domowe urządzenia kradzioną energią elektryczną. Pierwszy z nich mieszka przy ul. Podchorążych, a drugi - przy ul. Młynarskiej. Na miejsce kradzieży zostali wezwani pracownicy energetyki, którzy potwierdzili kradzież energii.
Sprawcy działali na szkodę firmy energetycznej, więc odpowiedzą za swój czyn przed sądem. Kodeks karny za tego typu przestępstwo przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. - Przypadki kradzieży prądu są nagminne w okresie zimowym, kiedy trzeba używać ogrzewania - mówi Sebastian Wojciechowski, oficer prasowy żarskiej policji. - Kilka dni temu kradzież prądu wykryto także przy placu Przyjaźni. Nielegalnie podłączenie jest bardzo ryzykowne, bo może spowodować pożar. Ponadto już odnotowano w kraju przypadki śmiertelne podczas podłączania do sieci przez nieuprawnione osoby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
