Krosno Odrz. doczeka się hali z prawdziwego zdarzenia

- Nie będziemy się wreszcie cisnąć - przyznają uradowane uczennice technikum ekonomicznego, wśród nich Kinga Piotrowska i Patrycja Wojtczak. Jak się okazuje, teraz zajęcia z wychowania fizycznego część młodzieży spędza na dworze, a tylko część w hali miejskiego ośrodka. - Gdy jest pogoda, nie sprawia to problemu - twierdzi Hubert Szczygieł. Gorzej, jeśli pada deszcz. - Wtedy część uczniów ma zajęcia w szatni - mówi Rafał Kusza. W szatni? - Tak, są to zajęcia teoretyczne - wyjaśnia Błażej Urbaniak.
Na szczęście problemy uczniów i nauczycieli ZSP niebawem się skończą. Starostwo, któremu szkoła podlega, prowadzi budowę nowej hali.

W poniedziałek zajrzeliśmy na plac budowy. Już z daleka słychać było warkot maszyn, czuć zapach świeżej farby. Budowa nowej hali sportowej posuwa się naprzód. I to w jakim tempie! Jeszcze niedawno nie było jednej ze ścian, teraz hala obudowana jest z każdej strony. Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Wimar ze Słubic, którego właścicielem jest Wiesław Polechoński. - Pogoda nam sprzyja, na budowie pracuje 30 ludzi, oddamy budynek w terminie - zapewnia Włodzimierz Tomczak, kierownik robót. A termin wyznaczono na koniec lipca. - Musimy jeszcze dokończyć tynkowanie ścian. Już nakładamy farbę ognioodporną. A zewnętrzne ściany są fugowane - dodaje kierownik.
Jak się okazuje, sama hala to nie wszystko. W środku powstaną sauny. Będzie wiele pomieszczeń sanitarnych, przystosowanych również dla osób niepełnosprawnych. Przewidziano również miejsce na siłownię i salę treningową.
- Do niedawna była tu masa gruzu, zwożona jeszcze tuż po wojnie - mówi W. Tomczak, wskazując na rozkopane grzęzawisko, tuż przy budowie. Już niedługo powstaną tu tenisowe korty. Bo hala powstaje na miejscu dawnych kortów, dlatego teraz trzeba obok niej wybudować nowe. Prawdziwe centrum rekreacyjno-sportowe można powiedzieć. Zwłaszcza że tuż obok starostwo wybudowało niedawno boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią. Wszystkie te obiekty trzeba ogrodzić, by wandale nie zniszczyli inwestycji.

Starosta Jacek Hoffman cieszy się, że budowa przebiega zgodnie z planem. Koszt inwestycji to 6,7 miliona złotych. Choć początkowo zakładano 9,5 mln zł (bo budowa w sąsiedztwie Zamku Piastowskiego wymagała dostosowania jej do wymagań lubuskiego konserwatora zabytków), ale dzięki przetargowi udało się obniżyć koszty. Połowę kosztów udało się pokryć z funduszy Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego.
- W sierpniu dokonamy odbioru, by 1 września uczniowie rozpoczęli już lekcje w nowej sali gimnastycznej - podkreśla starosta.
Wreszcie po wielu, wielu latach oczekiwania jedyna szkoła ponadgimnazjalna w Krośnie doczeka się hali z prawdziwego zdarzenia. Będzie to kolejna, obok hali sportowo-widowiskowej, wizytówka miasta. A właściwie powiatu…