- Tylko za sam piasek gmina musiała zapłacić 257 tys. zł. Jego transport, jak i sprzęt specjalistyczny, kosztował 95 tys. zł - wylicza wiceburmistrz Mirosław Glaz. Odra zniszczyła naszą infrastrukturę. Straty obliczane są na 2,5 mln zł. Wielka woda dotknęła 500 gospodarstw domowych z gminy, zniszczyła 1,73 km dróg, poczyniła straty w obiektach i urządzeniach sieci kanalizacyjnej, zalała pomieszczenia SP 1, podtopiła Zamek Piastowski oraz ośrodek sportu i rekreacji, zniszczyła też mienie 16 przedsiębiorstw, których straty szacowane są na 1 mln 791 tys. zł. O tych stratach mówi burmistrz Andrzej Chinalski, mówią radni, którzy na ostatniej sesji przyjęli stanowisko w sprawie powodzi i walki z jej skutkami. Napisali w nim, że tylko dzięki zaangażowaniu wielu służb i ludzi udało się uniknąć większych strat. Byłoby ich jeszcze mniej, gdyby przez lata od powodzi w 1997 roku kolejne rządy poważnie potraktowały problem wałów i działań ograniczających powódź.
Radni zauważają, że Polska, o czym informują raporty NIK i Komisji Europejskiej, nie wdrożyła kluczowych dokumentów takich jak: Plan Ryzyka Powodziowego (termin upłynął w 2009 roku), Plan Ochrony Powodziowej Kraju, Operaty Ochrony Przeciwpowodziowej. Na podstawie tych dokumentów gminy powinny opracować swoje plany i zatwierdzić je uchwałami rad. Problem powodzi nie dotyczy tylko jednej gminy, trzeba go rozwiązywać systemowo.
Po powodzi w 1997 roku - na zlecenie Lubuskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Zielonej Górze - opracowano koncepcję, dotyczącą zabezpieczenia Krosna przed powodzią. Jednak na dokumentach się skończyło. A przecież to właśnie tu znajduje się największy w województwie polder zalewowy (80 mln metrów sześciennych wody), stąd konieczność regulowania jego funkcjonowania. By nie dochodziło do zalewania miejscowości, leżących na jego obrzeżach: Krosna, Radnicy, Połupina, Starego Raduszca, Osiecznicy.
Z powodu nadmiernej liczby bobrów, kompletnej przebudowie i modernizacji winno być poddanych 8,5 km wałów przeciwpowodziowych rzek Odry i Bobru, chroniących osiem miejscowości i 4,5 tys. ha urodzajnych gruntów rolnych.
Obecnie żaden z programów nie przewiduje tego typu zadań. W Regionalnym Lubuskim Programie Operacyjnym przewidziano jedynie pieniądze na opracowania dokumentacyjne dotyczące Słubic, które po powodzi w 1997 r. otrzymały fundusze na modernizację miejskich wałów.
Biorąc to wszystko pod uwagę rada miejska w Krośnie Odrz. wnosi o podjęcie kompleksowych rozwiązań, związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?