- Chciałabym bardzo podziękować kolegom i koleżankom z rady, którzy podjęli decyzję o kolejnym wsparciu finansowym dla szpitala - mówiła radna Ewa Klepczyńska, na co dzień pracująca w szpitalu w Krośnie Odrzańskim. - To pieniądze na niedawno pozyskaną przez spółkę karetkę. Dzięki nowemu sprzętowi będą ratowane życia.
- Stajecie na wysokości zadania - mówił burmistrz Marek Cebula do radnych. - Decyzja o wsparciu szpitala jest dobra. Decydujecie o losie mieszkańców nie tylko naszej gminy, ale całego powiatu.
Inni radni zastanawiali się jednak nad kłopotami ze szpitalnymi urządzeniami.
- Pojawił się problem z rentgenem. Jest to już stary sprzęt, którego stan techniczny też pozostawia wiele do życzenia - zauważył radny Mariusz Grycan. Odpowiedzi udzielił członek zarządu powiatu krośnieńskiego, Radosław Sujak.
- To rentgen analogowy. Nie jest to sprzęt najwyższej klasy i zdarza się, że bywa awaryjny - tłumaczył. - Mamy kilka ofert od różnych firm, które proponują nam zakup cyfrowego rentgena. Mamy jednak obecnie trochę ważniejsze wydatki, związane ze spełnieniem wymogów, dotyczących informatyzacji naszej placówki.
Dla wielu mieszkańców decyzja ta wydaje się dziwna. - Myślałem, że najpierw skupią się na odbudowaniu szpitala, uruchamianiu oddziałów, a nie na komputerach - mówi jeden z mieszkańców Krosna Odrzańskiego. R. Sujak tłumaczy jednak, że zmieniło się wiele przepisów związanych m.in. z elektronicznymi dokumentacjami medycznymi, receptami, itp.
- Brak odpowiedniego systemu informatycznego może skutkować tym, że Narodowy Fundusz Zdrowia zacznie zamykać nam oddziały - wyjaśniał podczas sesji R. Sujak.
Okazuje się, że informatyzacja nie będzie tania. Szacuje się, że nowy system może kosztować nawet 300 tys. zł. Do tego przedstawiciele ZCM cały czas starają się pozyskiwać sprzęt do szpitali w Krośnie i Gubinie z innych placówek. Ostatnio z Niemiec.
Starosta Grzegorz Garczyński oraz prokurent Jolanta Siwicka odwiedzili szpital w Beeskow, który przekazał sprzęt o wartości ponad 50 tys. zł. Do powiatowej lecznicy trafiły dwa ultrasonografy, dwa defibrylatory oraz monitory, a także endoskop.
Poza pozyskiwaniem sprzętu oraz inwestycją związaną z informatyzacją placówek, najważniejszym zadaniem spółki jest uruchomienie kolejnych oddziałów, w pierwszej kolejności wewnętrznego.
- Wiem, że trzymamy wszystkich w niepewności. Nie chcemy zapeszać, jeśli chodzi o terminy - mówi R. Sujak. - Z każdym dniem jesteśmy jednak coraz bliżej otwarcia oddziału wewnętrznego w Krośnie. Kiedy wszystko będzie już pewne, to zorganizujemy specjalne spotkanie, przedstawimy kadrę. Wszystko powinno się wyjaśnić w ciągu najbliższych tygodni.
Według nieoficjalnych informacji interna w Zachodnim Centrum Medycznym powinna zacząć funkcjonować najpóźniej w lipcu tego roku. Do tej pory jedynym hamulcem był brak ordynatora oddziału, wszystko inne było gotowe. Wkrótce poznamy więcej szczegółów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
