Krzysztof Jarosz ma 46 lat. Karierę samorządową zaczął na stanowisku burmistrza Gozdnicy. Miasta, z którego pochodzi i mieszka. Do dziś wielu nie może mu wybaczyć sprawy kotłowni olejowej, która pogrzebała jego szanse na kolejne kadencje w gozdnickim Urzędzie Miasta.
Od zawsze centralne ogrzewanie do miejskich bloków dostarczała rura Gozdnickich Zakładów Ceramiki Budowlanej. Kilka lat temu zakład przestał ogrzewać miasto, zaś ówczesny burmistrz postawił na budowę bardzo drogiej w utrzymaniu kotłowni olejowej. Ceny ciepła drastycznie skoczyły w górę, zaś miejscowe Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zaczęło mieć kłopoty prawne i finansowe. Cześć mieszkańców za wszystkie nieszczęścia obwiniała K. Jarosza, który twierdził, że wówczas nie miał innego wyjścia. W mieście nie było gazu, pozostawało więc tylko ogrzewanie olejowe.
Po opuszczeniu burmistrzowskiego fotela, K. Jarosz wygrał konkurs na dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Wymiarkach. W tej kadencji został radnym powiatowym i nieetatowym członkiem zarządu powiatu. Wielokrotnie wypowiadał się krytycznie o polityce swojego poprzednika J. Bielawskiego. Jednak po objęciu fotela starosty, obronił przed zwolnieniem Jerzego Wojnara - sekretarza powiatu rekomendowanego przez PiS. Uczynił go swoim doradcą, którym będzie tak długo, jak długo K. Jarosz będzie starostą.
Najważniejszy szpital
Najważniejszą sprawą, którą chce zakończyć podczas swojej kadencji K. Jarosz jest rozwiązanie problemów żagańskiego szpitala.
Lecznica jest zadłużona na ok. 20 mln zł. Powiat chce ją zlikwidować i wziąć refundację zadłużenia z narodowego planu B. Leczenie w Żaganiu ma przejąć 105 Szpital Wojskowy w Żarach.
- Naszych planów nie zmienia deklaracja marszałka, dotycząca przejęcia szpitala wojskowego - zaznacza starosta. - Prawdopodobnie w przyszłości szpitale w Żarach i Żaganiu utworzą spółkę, która wchłonie również szpital "Na Wyspie".
105 Szpital Wojskowy ma przejąć leczenie w Żaganiu jeszcze przed zmianami organów założycielskich. Zaś wicemarszałek Elżbieta Polak zapowiedziała, że rozwiązania nie będą narzucane siłą. Udziałowcami w nowej spółce szpitalnej będzie samorząd wojewódzki oraz samorządu powiatowe Żar i Żagania. Starosta jest przekonany, że wszystko idzie ku lepszemu. - Odnotowujemy znacznie mniej skarg na personel naszego szpitala - dodaje J. Jarosz. - Być może wpływ na to mają zapowiadane zmiany organizacyjne. To nas bardzo cieszy.
Dużo się udało
Starosta zaznacza, że większość planów nowego zarządu udało się zrealizować w ciągu dwóch lat lub są w trakcie realizacji.
Nie udało się tylko wybudować boiska przy Zespole Szkół Tekstylno-Handlowych.
Sprzeciwił się wojewódzki konserwator zabytków, bo szkoła jest zabytkowa i mieści się w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej. Od tej decyzji powiat odwołał się wyżej. Jednak ministerstwo kultury podtrzymało decyzję konserwatora i już wiadomo, że szkoła nie będzie miała boiska. Za to nowe boiska powstały już przy Zespole Szkół Technicznych i Licealnych w Żaganiu, Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Szprotawie, a już wkrótce zakończy się budowa przy LO w Żaganiu. Nowy zarząd szczyci się termomodernizacjami budynków oświatowych i budową schetynówek. Złośliwi wytykają, że zarząd ze starostą zbytnio ulegają naciskom ze Szprotawy, która ostatnio sporo od powiatu uzyskała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
