Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KSSSE AZS PWSZ gromi ŁKS w zaległym meczu

(pat)
Wczorajszy pojedynek z ŁKS-em w Łodzi akademiczki z Gorzowa wygrały z uśmiechem na ustach. Nasze dziewczyny mogą pomału szykować się do walki w play offach z trzeciej pozycji.
Wczorajszy pojedynek z ŁKS-em w Łodzi akademiczki z Gorzowa wygrały z uśmiechem na ustach. Nasze dziewczyny mogą pomału szykować się do walki w play offach z trzeciej pozycji. fot. Kazimierz Ligocki
Choć do dzisiejszego, zaległego meczu w Łodzi przystępowaliśmy z obawami, to okazały się one bezzasadne. Gorzowianki pewnie ograły "czerwoną latarnię", a bohaterkami były te, które do KSSSE AZS PWSZ dołączyły miesiąc temu.

W meczu z ŁKS-em Siemensem AGD akademiczki wystąpiły bez kontuzjowanej Agaty Chaliburdy, ale na szczęście z narzekającą na ból pleców Agnieszką Kaczmarczyk. Jej dyspozycja była jednak wielką niewiadomą, choć świadomość, że nie tylko Izabela Piekarska będzie straszyła "centymetrami" musiała podziałać uspokajająco. "Ciacho" zagryzła więc zęby i na parkiecie spędziła prawie 24 minuty! Punktów nie zdobyła, ale sześć zbiórek to wystarczający komentarz, że dziś nam bardzo przydatna.

Nie ona była oczywiście tą, która poprowadziła nasz zespół do zwycięstwa, które praktycznie zagwarantowało nam trzecią lokatę ("sreberka" musiałyby przegrać dwa ostatnie spotkania u siebie, przy czym Lotos Gdynia ma do odrobienia z pierwszego meczu dziewięć punktów). Słabszy rywal to była też okazja do sprawdzenia, na ile w play offach możemy wymagać od Chiomy Nnamaki i Lyndry Weaver, czyli tych, które są z nami zaledwie od miesiąca.

Szwedka i Amerykanka dostały od trenera Dariusza Maciejewskiego wystarczająco dużo minut, by potwierdzić swoje walory. Obie zaprezentowały się przez prawie pół godziny i solidarnie zdobyły po 22 punkty. Pozostałe ich statystki też mówią same za siebie. Nnamaka zamknęła bilans pięcioma zbiórkami i dwiema asystami, skuteczność ponad 55 proc. Weaver odpowiednio: siedem, jedna i aż 69 proc. z gry! To w głównej mierze dzięki nim nasze zmiażdżyły ŁKS, dając popis szczególnie w drugiej kwarcie.

- Spotkanie od początku do końca było pod naszą kontrolą. Gdyby w łódzkiej hali nie było tak zimno, pewnie zdecydowanie łatwiej byłoby nam o pełną koncentrację. Zabrakło jej trochę po przerwie, choć z drugiej strony trudno wymagać gry na maksa, gdy prowadzi się przeszło 20 punktami - powiedział nam Maciejewski.
Selekcjoner polskiej reprezentacji pochwalił też wspomniane bohaterki meczu. - Ich udany występ to pozytyw przed play offami. Obie zaprezentowały się korzystnie, były mocno zaangażowane. O to chodziło - dodał nasz trener.

Gorzowianki od pierwszej minuty zwiększały swoją przewagę, choć w pierwszej kwarcie w dużej mierze dzięki ambitnej postawie Doroty Sobczyk (osiem "oczek") ŁKS jeszcze się trzymał. Zadanie ułatwiła mu też fatalna skuteczność z dystansu, bo na pięć prób żadna nie zakończyła się powodzeniem. Gdy jednak gorzowianki wskoczyły na wyższe obroty, skończył się sen rywalek o sprawieniu niespodzianki.

ŁKS SIEMENS AGD ŁÓDŹ - KSSSE AZS PWSZ GORZÓW 52:80 (17:23, 6:20, 18:20, 11:17)

ŁKS SIEMENS AGD: Sobczyk 19, Oha 15, Kaja 6, Nowikawa 4, Rzeźnik 0 oraz Losi 7, Schmidt 1 i Żurauliowa 0.
KSSSE AZS PWSZ: Nnamaka 22, Żurowska 12, Skobel 9, Piekarska 8, Dźwigalska 4 oraz Weaver 22, Richards 3 i Kaczmarczyk 0.
Sędziowali: Tomasz Trojanowski (Kraków) i Wojciech Liszka (Szczecin). Widzów 50.

W innym zaległym meczu Wisła Can Pack Kraków pokonała CCC Polkowice 67:53.

1. Wisła Can Pack 22 42 1627:1273 0,909
2. CCC 22 41 1505:1168 0,864
3. KSSSE AZS PWSZ 22 39 1658:1287 0,773
4. Lotos 22 37 1761:1406 0,682
5. Matizol Lider 22 37 1467:1401 0,682
6. Energa 22 36 1696:1485 0,636
7. Artego 22 33 1532:1606 0,500
8. Super Pol Tęcza 22 31 1483:1564 0,409
9. Widzew 22 30 1392:1524 0,364
10. INEA AZS 22 28 1421:1609 0,273
11. Utex ROW 22 26 1313:1684 0,182
12. Odra 22 25 1288:1736 0,136
13. ŁKS Siemens AGD 22 24 1338:1738 0,091
O kolejności decyduje stosunek zwycięstw do meczów (wynik dzielenia).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska