Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto na prezydenta Głogowa?

Anna Białęcka
Prezydent Jan Zubowski i starosta Rafael Rokaszewicz (na zdjęciu), to dwaj pewni kandydaci do prezydenckiego fotela na nową kadencję.
Prezydent Jan Zubowski i starosta Rafael Rokaszewicz (na zdjęciu), to dwaj pewni kandydaci do prezydenckiego fotela na nową kadencję. Anna Białęcka
Kto będzie walczył w wyborach prezydenckich w naszym mieście? Pewnym jest, że kandydować będą prezydent Jan Zubowski i starosta Rafael Rokaszewicz. Czy dołączą do nich Marek Groffik i Tomasz Kurzawa?

Do wyborów na prezydenta Głogowa jest jeszcze trochę czasu, ponad 1,5 roku. Ale ci, którzy myślą o udziale w nich na poważnie, już powinni rozpocząć przygotowania i przekonywanie wyborców do siebie.
Jako pierwszy deklarację startu w wyborach na najważniejszy urząd w mieście złożył obecny prezydent Jan Zubowski. - Mam jeszcze wiele do zrobienia dla mieszkańców i miasta - zapewniał, potwierdzając swój udział w walce o fotel prezydencki w 2014 roku. I wielokrotnie, mówiąc o różnych inwestycjach, sięga w planach do kolejnej kadencji.

To polityk Prawa i Sprawiedliwości, sprawuje władzę w mieście już po raz drugi. J. Zubowski nie miał większych problemów w pokonaniu swoich rywali w ostatnich wyborach. Startował ze swoim komitetem wyborczym, a PiS udzieliło mu poparcia.

Jednym z tych, z którymi wygrał jest Rafael Rokaszewicz. On także już oficjalnie zadeklarował swój udział w kolejnych wyborach. Do dwóch razy sztuka? Czy tym razem uda mu się przekonać większość głogowian do oddania głosu na siebie? Od dwóch lat mieszkańcy miasta mają okazję oceniania jego pracy jako samorządowca i społecznika, jest bowiem starostą powiatu głogowskiego i prezesem Towarzystwa Ziemi Głogowskiej. R. Rokaszewicz to człowiek lewicy. Czy jednak pójdzie do wyborów tylko pod sztandarem SLD, tego jeszcze nie wiadomo. Być może stworzy swój własny komitet wyborczy, ale to raczej mało prawdopodobne. - Będę zabiegał o jak najszersze poparcie, nie tylko SLD - zapewnia.

Wieść niesie, że do tego grona dołączyć może Marek Groffik. To dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10, a także radny powiatowy i przewodniczący rady powiatu, członek OPS. - Przyznaję, dostałem propozycję startu i bardzo poważnie do niej podchodzę - powiedział nam. - Jednak wciąż trwają rozmowy na ten temat. Jeżeli nie będzie nikt wymagał ode mnie przystąpienia do partii, jestem gotowy. Mam doświadczenie w pracy samorządowej. I wierzę, że mam szansę na dobry wynik.

Tą partią miałaby być Platforma Obywatelska. Ale wygląda na to, że szefowa PO do dobrego wyniku Groffika nie jest przekonana. - Na pewno wystawimy swojego kandydata, i nie musi to być członek PO - powiedziała nam Ewa Drozd. - Mamy już swojego kandydata na prezydenta, nie chcę jednak podawać jeszcze jego nazwiska. Ale nie jest to Marek Groffik - dodała.

Być może więc Marek Groffik pójdzie do wyborów z OPS. - Nie ma jeszcze żadnych ustaleń w tej kwestii - powiedział nam Zbigniew Rybka z OPS.
Jest jeszcze jeden prawdopodobny kandydat, który jednak nadal nie podjął ostatecznej decyzji. To przedsiębiorca Tomasz Kurzawa i działacz stowarzyszenia "Star". To byłby jego drugi start w wyborach prezydenckich. - Dla mnie najważniejsza jest sprawa budowy nowego mostu, a nie stanowiska - powiedział nam. - Ale rozważam i to.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska