W środę kandydaci na rektora spotkali się z pracownikami i studentami w auli UZ, by przedstawić swoje programy wyborcze. Wszyscy podkreślali konieczność współpracy z samorządami: miasta, województwa oraz rozwijania kontaktów z przedsiębiorcami, a także Parku Naukowo-Technologicznego. By uczelnia była bliżej gospodarki, dzięki czemu absolwenci nie będą mieli problemu z pracą.
Prof. Zbigniew Izdebski uniwersytet określa sercem regionu. Musi on być jednak doceniany nie tylko w kraju. Musi być bardziej innowacyjny, otwarty i sprawny. Jeśli będą o UZ wiedzieć nie tylko w regionie, łatwiej uzyskać mu będzie dofinansowania, łatwiej pozyska studentów. A że dużo funduszy płynie z Warszawy, prof. Izdebski proponuje organizować Dni UZ właśnie w stolicy. Bo już dziś mamy się czym chwalić. A promocja jest bardzo ważna. Profesor mocno stawia na wydział lekarski, finansowany przez dwa ministerstwa. Bo dzięki niemu będzie można pozyskać także studentów zagranicznych (jak to się już dzieje w Olsztynie). Zamierza też powołać Akademicką Służbę Zdrowia, Centrum Kulturalne Studentów, utworzyć przedszkole dla dzieci pracowników i doktorantów, usprawnić działania administracyjne i umożliwić awans pracownikom.
Prof. Józef Korbicz mówił m.in. o wsparciu starań o uzyskanie uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora (np. dla ochrony środowiska, ekonomii, kierunków artystycznych), stworzeniu agendy, która pomagałaby uzyskać fundusze międzynarodowe, o tworzeniu nowych, międzywydziałowych kierunków, większej decentralizacji na uczelni.
- Musimy wprowadzić studia w języku angielskim, doktoranckie studia międzywydziałowe, rozwijać bazę laboratoryjną - podkreślał. Jeśli chodzi o uruchomienie wydziału lekarskiego, to do tego pomysłu odniósł się z rezerwą. - Dopiero po dokonaniu dokładnej analizy finansowej, merytorycznej będziemy mogli podejść do tego pomysłu - zauważył.
Zdaniem prof. Tadeusza Kuczyńskiego należy skuteczniej pozyskiwać pieniądze ze wszystkich możliwych źródeł, m.in. przez tworzenie z innymi uczelniami i firmami konsorcjów. Co w przyszłości? Utworzenie klubu studenckiego w byłej stolarni, remonty akademików, ośrodka w Karłowie, budowa wielopoziomowych parkingów.
Prof. Wojciech Strzyżewski stawia na utrzymanie statusu uniwersyteckiego, pozyskiwanie kolejnych uprawnień habilitacyjnych, rozbudowę działu, pomagającego pracownikom i wydziałom pozyskiwać międzynarodowe fundusze.
- Uczelnia musi być mocno osadzona w regionie, współpracować z przedsiębiorcami, samorządami i społeczeństwem. Stąd konieczne są cykliczne spotkania, imprezy popularnonaukowe organizowane przez wydziały - podkreślał profesor. Zapowiedział też liberalne podejście do dodatkowego zatrudnienia profesorów, 8-letni okres doktoryzowania czy habilitacji, usprawnienie obiegu dokumentów, podwyżki dla pracowników...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
