Ania Wojnarowska podkreśla: - pomysł wyszedł od naszej wychowawczyni Aleksandry Kozłowskiej (wuef i przysposobienie obronne). A że klasa II d lubi pomagać, od razu go podchwycili. Będą sprzątać groby na miejskim cmentarzu. Tych zapomnianych, zaniedbanych nie brakuje.
- Chcielibyśmy postawić na nich znicze, kwiaty - opowiada Agnieszka Kin. - Skąd zdobyć pieniądze na ich zakup? Postanowiliśmy więc zorganizować zbiórkę. Ale nie taką typową do puszek.
Wszyscy zdążyli się już przekonać, że dziewczyny z II d mają niezwykłe kulinarne talenty. Piekły ciasta na Dzień Chłopaka i różne klasowe imprezy. No to teraz postanowiły znów coś przygotować i sprzedawać po złotówce.
Słodkie przepraszam za spóźnienie
INFORMACJE O AKCJI
"Gazeta Lubuska" rozpoczęła III edycję programu "Szkoły bez przemocy" . W tym roku towarzyszy jej przesłanie: "Szkoła dla społeczności - społeczność dla szkoły". Chcemy, żeby placówki oświatowe dostały skuteczne narzędzia do zwalczania przemocy. Zachęcamy społeczności szkolne do współpracy i integracji ze środowiskiem lokalnym. W programie uczestniczy 18 gazet regionalnych. Organizatorami są grupy wydawnicze: Polskapresse i Media Regionalne oraz Fundacja Grupy Telekomunikacji Polskiej. Program jest objęty honorowym patronatem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
Wczoraj w wejściu do szkoły zorganizowały stoisko z wypiekami. Ania przyniosła blachę murzynka, Agnieszka - sernik, Dagmara Lebiecka - karpatkę, a Agnieszka Socha - ciasto z galaretką. Chętnych do skosztowania pyszności nie brakowało.
- To superakcja - mówi Sonia Kozakiewicz z kl. IIe. - Można zjeść coś dobrego, a przy okazji przyczynić się do czegoś pożytecznego.
- O tak, tak - przytakują Patryk Wolańczyk i Franciszek Kordasiewicz z kl. IIIa. - Właśnie kupujemy ciasto dla naszej nauczycielki angielskiego Aleksandry Bielskiej-Duszyńskiej. Chcemy przeprosić ją w ten sposób za nasze spóźnienie.
Pamiętajmy o zmarłych
Nawet dyrektor III LO w Zielonej Górze Zbigniew Kościk potwierdza wysoką jakość uczniowskiej produkcji ciast.
- Ooo, to dobre kandydatki na żonę - chwali uczennice za ich talent i zmysł organizatorski.
Oprócz ciasta do kupienia były specjalne numery na niepytanie oraz samoprzylepne dynie.
- Jeszcze wszystkiego nie policzyłyśmy, ale już mamy ponad 400 zł - zauważają dziewczyny. - Będzie za co kupić znicze i chryzantemy na Dzień Zmarłych.
Tuż obok wisi, wykonany przez drugoklasistki, plakat ze słowami Wisławy Szymborskiej: ,,Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?