MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kulka w łeb i do piachu!

(abi)
Chodzi o rodzinny dom dziecka państwa Głowackich w Przedmościu. Wyjaśnieniem sprawy zajmują się teraz kryminalni z głogowskiej komendy policji.

- Znalazłem w ogródku pod oknem piłkę, w której były szmaty nasiąknięte benzyną - mówi Tadeusz Głowacki. - Piłka była nieco nadpalona. Może ktoś próbował wrzucić ją do domu przez otwarte okno, ale mu się, na szczęście, nie udało?

Jak mówi Głowacki, wcześniej ktoś niepokoił ich w nocy dzwonieniem do drzwi. - Miałem także pogróżki typu: Kulka w łeb i do piachu - mówi.

Dzieci, które musiały trafić do domu dziecka, spędziły weekend u Głowackich. - Nie chcemy tracić z nimi kontaktu - powiedział Głowacki. - Ale kiedy poszły razem z innymi do kościoła, były wytykane palcami. Jakieś kobiety użalały się nad nimi. Nie mogę na to pozwolić, pewnie będziemy jeździli na msze do Głogowa, by mieć wreszcie spokój.

Głowacki rozważa złożenie doniesienia do prokuratury na temat gróźb karalnych, które pojawiły się pod jego adresem na forach internetowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska