Na wstępie witam bardzo serdecznie. Nazywam się Leśniewski Józef, mam 36 lat i jestem mieszkańcem Babimostu.
Po przeczytaniu w Gazecie Lubuskiej artykułu o pomocy w uzyskiwaniu informacji na temat szkoleń i kursów, chciałbym się z Państwem podzielić wrażeniami na temat kursu w którym brałem udział, refundowanym przez Unię Europejską i proszę jednocześnie o wszelkie możliwe informacje gdzie jeszcze w woj. lubuskim organizowane są kursy i szkolenia dla osób pracujących.
Otóż, w sierpniu ubiegłego roku załapałem się na kurs prawa jazdy kat. C plus 96 godzin podstaw języka angielskiego, organizowany przez Szkołę Języków Obcych OK Centrum z Lublina. Zajęcia odbywały się w LOK-u Zielona Góra. Fantastyczna sprawa, już jestem po egzaminie, zdobyłem prawo jazdy kat. C i certyfikat podstaw języka angielskiego. Kurs przeznaczony był dla 50 osób pracujących z woj. lubuskiego, które z własnej inicjatywy w czasie wolnym chcą podwyższyć swoje kwalifikacje zawodowe. Mimo, że dojazd nie był refundowany to razem z kolega z Babimostu uczęszczaliśmy na zajęcia w 95 proc., ponieważ dwa razy opuściliśmy zajęcia bo nas złamała grypa, ale L4 było usprawiedliwieniem.
Aktualnie nieustannie przeglądam strony internetowe np.www.efs.lubuskie.pl w poszukiwaniu kursu na prawo jazdy kat. E, bardzo by mi się przydało. Gdy pracuje się w ochronie za 1.100 zł miesięcznie, to proszę mi wierzyć jest się bardzo zdesperowanym. Wiem, że dla osób bezrobotnych jest mnóstwo kursów i szkoleń na zdobycie nowych zawodów, ale często oni nie chcą z nich skorzystać, a ja nie mogę sobie pozwolić żeby się zwolnić i zarejestrować w UP.
Także jestem bardzo zadowolony z tego kursu i bardzo chętnie skorzystam z kolejnego dokształcenia się, najlepiej właśnie zdobywając uprawnienia na prawo jazdy kat. E. Bo dzisiaj pracodawcy oczekują żeby kandydat do pracy był operatorem koparki z prawem jazdy kat. C+E, żeby mógł być mobilny i sam sobie tę koparkę przewoził ciężarówką w dowolne miejsce pracy.
Takie czasy, chcąc godnie zarabiać, trzeba mieć 3 a nawet 4 uprawnienia.
Cały czas próbuję się wstrzelić w jakiś dobry zawod. Bo jak mogę marzyć o lepszej płacy w ochronie, skoro na 15 osobową załogę, 12 osób to emeryci wojskowi i policyjni z emeryturami powyżej 2.000 zł. Nie ma na to siły, pracodawca woli zatrudnić emeryta niż młodego człowieka.
Podsumowując, dziękuje za poświęcenie mi cennego czasu, oczekując na jakieś informacje na państwa stronie, na temat kursów i szkoleń.
Pozostaję z poważaniem.
Józef Leśniewski
Opisz swoje wrażenia. Czekamy na kolejne listy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
