Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lada moment ruszy rozbiórka kopuły na katedrze w Gorzowie [ZDJĘCIA]

Tomasz Rusek
Tomasz Rusek
Kończy się montaż gigantycznego rusztowania, które „otuli” wieżę od ziemi po dach i pozwoli rozpocząć warte miliony prace remontowe.Pisząc, że rusztowanie jest gigantyczne, wcale nie przesadzamy. Ma aż 64 metry i łącznie waży około 100 ton. Gdyby nie fakt, że dokładnie teraz remontowany jest też wyższy od katedry Lubuski Urząd Wojewódzki, rusztowanie katedry byłoby najwyższym w Gorzowie. Fachowcy już kończą jego montaż. Aktualnie są już ponad zegarem, a część metalowych poziomów dochodzi już do kopuły wieży. To ważne, bo właśnie do kopuły robotnicy muszą się dostać. Gdy już otoczą ją dookoła, zacznie się demontaż. Przypomnijmy plan prac: kopuła będzie rozcinana kawałek po kawałku i - przy pomocy dźwigu - jej fragmenty będą transportowane na ziemię. Co dalej? - Gdy złożymy ją w całości „na ziemi”, posłuży za swego rodzaju makietę, wzór do przygotowania nowej kopuły - wyjaśniał nam już ks. Wojciech Jurek, przewodniczący komitetu odbudowy katedry, a zarazem ekonom diecezji. Według jego przewidywań prace rozbiórkowe kopuły powinny zacząć i zakończyć się jeszcze w listopadzie. Po zakończeniu tego etapu robót fachowcy zabezpieczą ogołocony szczyt wieży katedry i tak zabytek przeczeka zimę. Zniszczona kopuła to efekt pożaru, jaki wybuchł w wieży 1 lipca. Doszło do niego na piątej kondygnacji na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. Remont wieży może kosztować nawet około 15 mln zł. Prace na dobre rozpoczną się w przyszłym roku.Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL - 03.11.2017Przeczytaj też:  Pożar katedry w Gorzowie. Tak wygląda wieża z góry [FILM Z DRONA]
Kończy się montaż gigantycznego rusztowania, które „otuli” wieżę od ziemi po dach i pozwoli rozpocząć warte miliony prace remontowe.Pisząc, że rusztowanie jest gigantyczne, wcale nie przesadzamy. Ma aż 64 metry i łącznie waży około 100 ton. Gdyby nie fakt, że dokładnie teraz remontowany jest też wyższy od katedry Lubuski Urząd Wojewódzki, rusztowanie katedry byłoby najwyższym w Gorzowie. Fachowcy już kończą jego montaż. Aktualnie są już ponad zegarem, a część metalowych poziomów dochodzi już do kopuły wieży. To ważne, bo właśnie do kopuły robotnicy muszą się dostać. Gdy już otoczą ją dookoła, zacznie się demontaż. Przypomnijmy plan prac: kopuła będzie rozcinana kawałek po kawałku i - przy pomocy dźwigu - jej fragmenty będą transportowane na ziemię. Co dalej? - Gdy złożymy ją w całości „na ziemi”, posłuży za swego rodzaju makietę, wzór do przygotowania nowej kopuły - wyjaśniał nam już ks. Wojciech Jurek, przewodniczący komitetu odbudowy katedry, a zarazem ekonom diecezji. Według jego przewidywań prace rozbiórkowe kopuły powinny zacząć i zakończyć się jeszcze w listopadzie. Po zakończeniu tego etapu robót fachowcy zabezpieczą ogołocony szczyt wieży katedry i tak zabytek przeczeka zimę. Zniszczona kopuła to efekt pożaru, jaki wybuchł w wieży 1 lipca. Doszło do niego na piątej kondygnacji na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. Remont wieży może kosztować nawet około 15 mln zł. Prace na dobre rozpoczną się w przyszłym roku.Zobacz też wideo: Magazyn Informacyjny GL - 03.11.2017Przeczytaj też: Pożar katedry w Gorzowie. Tak wygląda wieża z góry [FILM Z DRONA] Tomasz Rusek
Kończy się montaż gigantycznego rusztowania, które „otuli” wieżę od ziemi po dach i pozwoli rozpocząć warte miliony prace remontowe. Pisząc, że rusztowanie jest gigantyczne, wcale nie przesadzamy. Ma aż 64 metry i łącznie waży około 100 ton. Gdyby nie fakt, że dokładnie teraz remontowany jest też wyższy od katedry Lubuski Urząd Wojewódzki, rusztowanie katedry byłoby najwyższym w Gorzowie. Fachowcy już kończą jego montaż. Aktualnie są już ponad zegarem, a część metalowych poziomów dochodzi już do kopuły wieży. To ważne, bo właśnie do kopuły robotnicy muszą się dostać. Gdy już otoczą ją dookoła, zacznie się demontaż. Przypomnijmy plan prac: kopuła będzie rozcinana kawałek po kawałku i - przy pomocy dźwigu - jej fragmenty będą transportowane na ziemię. Co dalej? - Gdy złożymy ją w całości „na ziemi”, posłuży za swego rodzaju makietę, wzór do przygotowania nowej kopuły - wyjaśniał nam już ks. Wojciech Jurek, przewodniczący komitetu odbudowy katedry, a zarazem ekonom diecezji. Według jego przewidywań prace rozbiórkowe kopuły powinny zacząć i zakończyć się jeszcze w listopadzie. Po zakończeniu tego etapu robót fachowcy zabezpieczą ogołocony szczyt wieży katedry i tak zabytek przeczeka zimę. Zniszczona kopuła to efekt pożaru, jaki wybuchł w wieży 1 lipca. Doszło do niego na piątej kondygnacji na skutek zwarcia instalacji elektrycznej. Remont wieży może kosztować nawet około 15 mln zł. Prace na dobre rozpoczną się w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska