Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łata zamiast aureoli

MICHAŁ IWANOWSKI (68) 324 88 12 [email protected]

Aleksander Kwaśniewski mógł opuścić urząd w aureoli prezydenta wszystkich Polaków, jak sam siebie określał. Wiele mu nie brakowało: niezmiennie cieszył się poparciem blisko 70 proc. Polaków, prowadził umiarkowaną politykę, potrafił być ugodowy, rozsądnie się wypowiadał. Do sukcesu zabrakło mu tylko miesiąca...
Jego wniosek o ułaskawienie Zbigniewa Sobotki skazanego prawomocnie za starachowicki przeciek świadczy, że umiarkowania i rozsądku jednak mu zabrakło. Pokazał, że jego kolegów to nawet sądy nie powinny tykać. Zamiast aury prezydenta wszystkich Polaków, odejdzie z łatą ,,prezia’’ z ekipy SLD. I zgrabnymi słowami już tego nie wytłumaczy. Zresztą nawet się do tego nie kwapi, mimo że media od dwóch dni huczą, a przeciwnicy polityczni apelują, by ułaskawienie wycofał. Psy szczekają, a karawana idzie dalej.
Podobnie jak odchodzący prezydent, w niewinność Sobotki niezachwianie wierzył (i wciąż to powtarzał) jego kolega i następca w MSWiA - były lubuski poseł SLD Andrzej Brachmański, który w gronie swych kolegów z SLD znalazł teraz intratną publiczną posadę.
Taka obrona kolegów ,,do krwi ostatniej’’ daje wprost do zrozumienia, że mamy w kraju równych i równiejszych. Równych - do klepania po ramieniu i równiejszych - do ułaskawiania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska