Prezes Federacji Jacek Krajewski powiedział Polskiemu Radiu , że umowy nie są jeszcze gotowe. Lekarze nie mają przyznanych nowych numerów na 2011 rok, które umożliwiają rozliczenia z NFZ. Dodał, że lekarze nie mogą wypisywać wniosków sanatoryjnych oraz drukować nowych blankietów recept. Im dłużej będzie trwała taka sytuacja, tym więcej problemów będą mieli pacjenci, którzy będą musieli w 100 procentach płacić za leki.
Doktor Krajewski uważa, że winę za opieszałość w przygotowaniu umów ponosi NFZ. Dlatego skierował pismo do minister zdrowia z prośbą o interwencję w sprawie umów. Przed świętami Bożego Narodzenia przedstawiciele Federacji Porozumienie Zielonogórskie spotkali się z premierem i minister zdrowia. Po negocjacjach podpisano ugodę. Ustalono, że lekarze rezygnują w tym roku z podwyżek, a NFZ wycofał się z dodatkowych obowiązków dotyczących sprawozdawczości. Mimo to do końca grudnia kontrakty nie zostały podpisane.
Przeczytaj też: Po Nowym Roku gabinety lekarzy rodzinnych mogą być zamknięte. Czy pacjenci powinni się bać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?