Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekcje w rękawiczkach

Dorota Nyk
Najzimniej było rano w Przedszkolu nr 10 przy ul. Obrońców Pokoju. Trzeba było kupić dodatkowe grzejniki. - Dzieci są ciepło ubrane. Mamy dużo zajęć, ruszamy się, tańczymy - przekonuje nauczycielka Małgorzata Jakubiak.
Najzimniej było rano w Przedszkolu nr 10 przy ul. Obrońców Pokoju. Trzeba było kupić dodatkowe grzejniki. - Dzieci są ciepło ubrane. Mamy dużo zajęć, ruszamy się, tańczymy - przekonuje nauczycielka Małgorzata Jakubiak. fot. Dorota Nyk
Zimno jest w szkołach i przedszkolach, szczególnie tych, które jeszcze nie były modernizowane. - Rano w salach było tylko 16 stopni - poinformowała dyrektorka Przedszkola nr 10 Bogusława Sobolewska.

Jeszcze żadne z głogowskich przedszkoli nie było odnawiane. Dlatego wynikła taka sytuacja jak w dziesiątce. Wczoraj rano było 18 stopni, dzisiaj już tylko 16.

- Nie jesteśmy ociepleni i mamy stare, ponad 30-letnie okna - mówi B. Sobolewska. Pani dyrektor do każdej z sal kupiła dodatkowe elektryczne grzejniki. Około godz. 12.00 było już cieplej, pomieszczenia się nagrzały.

W szkołach, które zgłosiły, że jest zimno, są skracane lekcje. Taką decyzję podjęli dyrektorzy Gimnazjum nr 3 i 2 oraz SP 3 i prawdopodobnie 12.

- Gimnazjum nr 3 jest odnowione, ale do ocieplenia pozostał łącznik. Tam jest zimno, trzeba więc było skrócić lekcje - mówi naczelniczka wydziału edukacji w urzędzie miasta Hanna Żmuda. - Miejmy nadzieję, że będzie już lepiej, bo przecież mrozy mają ustąpić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska