Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leo Beenhakker zwolniony ze stanowiska selekcjonera

Oprac. (ppp)
fot. archiwum
Holenderski szkoleniowiec nie sprostał zadaniu. Nie włożył w pracę całego serca, nie zmotywował zawodników do godnej walki, przez co w środę byliśmy świadkami haniebnej porażki Polaków.

KOMENTARZ

KOMENTARZ

W kolejności moich ulubionych dyscyplin futbol zajmuje zdecydowanie pierwsze miejsce. Potem jest siatkówka, koszykówka, piłka ręczna, żużel i inne. I na nie, o dziwo, przeznacza się znacznie mniej pieniędzy, a sukcesy są widoczne.

Brąz w MŚ chłopaków Wenty, złoto rycerzy speedway'a w DPŚ, kapitalny start lekkoatletów w Berlinie i realne szanse na medale podopiecznych Castellaniego i Katzurina.

Jakoś wszyscy sobie radzą i dają nam wiele radości. A co z tym futbolem? Jest na dnie, co pokazała nam najpierw Wisła Kraków, potem Lech Poznań, a na końcu reprezentacja. Boję się, że w mojej ukochanej dyscyplinie szykują się bardzo, bardzo chude lata.

Przemysław Piotrowski
0 68 324 88 69
[email protected]

Ten beznadziejny, przegrany 0:3, występ biało-czerwonych przeciwko Słowenii zamknął nam drzwi do przyszłorocznych mistrzostw świata w RPA i będzie drążył serca kibiców do Euro 2012. Bo po porażce ze Słowenią, kolejny ważny mecz zagramy dopiero za trzy lata. Nasi zaprezentowali się tak tragicznie, że sam prezes PZPN Grzegorz Lato nie wytrzymał i na antenie NSport... zwolnił trenera Leo Beenhakkera.

Dramat w dwóch aktach

Nie można mu się dziwić, bo to co zaprezentowali Polacy to był dramat w dwóch aktach. Absolutna nieporadność, zero komunikacji, fatalna postawa w każdej formacji. To był najgorszy mecz w ostatnich kilku latach. Bo gdy pierwszą sytuację strzelecką (i to niezbyt groźną) stwarza się w 70 min, gdy przegrywa się już 0:3 w najważniejszym meczu roku, to jak to nazwać? Tragedia, żenada, błazenada? W przerwie jeden z komentatorów zażartował, że po pierwszych 45 minutach powinno wymienić się całą jedenastkę. Miał rację.
Co się stało z drużyną, która jeszcze niedawno potrafiła, po kapitalnych spotkaniach pokonać światowe potęgi, jak Portugalia i Czechy?

Wszystko zaczęło się od porażki na własne życzenie w Słowacji, gdzie w ostatnich minutach dostaliśmy dwie bramki. Potem blamaż w Irlandii Płn. i słynna już "szmata" Artura Boruca. Kolejne "gierki" w RPA z gospodarzami i Irakiem tłumaczyliśmy sobie typowo towarzyskim podejściem Polaków. Niezły mecz z Grekami wlał w serca odrobinę nadziei, ale spójrzmy na ostatni wynik tej drużyny. 1:1 z Mołdawią - absolutnym outsiderem pokroju Luksemburga, czy Lichtensteinu. Potem kiepska postawa w meczu z Irlandią Płn., w którym "heroiczna" walka w końcówce dała nam remis. W końcu musiało nastąpić to, co wisiało w powietrzu. Zostaliśmy zlani w Słowenii i żegnany mistrzostwa, Afrykę i trenera Beenhakkera. Prawdopodobnie kilkunastu kadrowiczów ze starej gwardii również.

Wstyd i zmiany

Nasze "gwiazdy" po meczu były wyraźnie zawstydzone. - Nie mam pojęcia, co się z nami dzieje - mówił Boruc. - Każdy z nas musi się w końcu uderzyć w pierś. Wszystko poszło źle.
- Nic mądrego powiedzieć po tym meczu nie można - dorzucił przygnębiony Dariusz Dudka, a Mariusz Lewandowski wyraził się jeszcze dosadniej: - Dramat. To było nasze najsłabsze spotkanie. Wyglądało to tak, jakbyśmy grali ze sobą po raz pierwszy - twierdził defensywny pomocnik biało-czerwonych.

Jedno jest pewne - szykują się duże zmiany. Na stanowisko selekcjonera największe szanse ma chyba Franciszek Smuda, broni nie składa Stefan Majewski. Prezes Lato odrzuca opcję trenera z zagranicy. Przynajmniej kilku najstarszych zawodników zapewne uda się na zasłużony odpoczynek. Ale czy mamy dziś młodych zdolnych, którzy mogą grać na poziomie europejskim? Oby nowy szkoleniowiec szybko ich znalazł. I żeby za trzy lata nie skompromitowali się jak obecni "bohaterowie". Oby...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska