Leopardy 2A5 w akcji. Nasi pancerniacy ćwiczą w nich na poligonie po raz pierwszy (wideo, zdjęcia)

Przez ostatnie 3 tygodnie pancerniacy z 34. Brygady Kawalerii Pancernej z Żagania szkolili się na poligonie z wykorzystaniem czołgów Leopard 2A5. W zajęciach na Karlikach brało udział ponad 300 żołnierzy z 1. Brabanckiego batalionu, dowodzonych przez podpułkownika Andrzeja Kasperskiego. Głównym celem i zadaniem szkolenia było dokończenie "przekwalifikowania" załóg z czołgów Leopard 2A4 na 2A5 oraz zgranie załóg w realizacji zadań taktycznych i ogniowych. Pancerniacy doskonalili umiejętności precyzyjnej obserwacji, wykrywania celów i prowadzenia ognia z wykorzystaniem laserowego symulatora strzelań AGDUS. Finałowym, najważniejszym i najbardziej widowiskowym momentem szkolenia było strzelanie bojowe z czołgu Leopard 2A5 zarówno w dzień jak i w nocy. Podczas manewrów pancerniacy spali na obozowisku wagonowym, które w listopadzie ub. roku zajmowali Brytyjczycy w czasie ćwiczeń Black Eagle. - To pierwsze zajęcia poligonowe załóg leopardów - mówi major Artur Pinkowski, oficer prasowy 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Przypomnijmy, że do Żagania w sumie trafi aż 119 niemieckich czołgów oraz inny sprzęt, zakupiony w ub. roku przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Wcześniej jednostka "Żagań-Las" liczyła zaledwie około 200 żołnierzy. W tej chwili jest ich już około tysiąca, a przez cały czas trwają przyjęcia kolejnych. - Pancerniacy z 34. BKPanc. będą musieli przejść jeszcze kilka podobnych szkoleń, żeby mogli brać udział w dużych, międzynarodowych manewrach - dodaje A. Pinkowski. - A najbliższe, z udziałem 10. Brygady Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa oraz Brytyjczyków odbędą się we wrześniu w Drawsku Pomorskim. Zobacz też: Leopardy strzelały bezgłośnie (zdjęcia)