- Dziś wyjeżdżamy do Bierzwnika. Będziemy podglądać w pracy archeologów i przenosić na papier wybrane elementy cysterskiej ścieżki - mówiła nam w piątek Nikola Cuber z Krzęcina. Wraz z kilkunastoma koleżankami od tygodnia uczestniczy w warsztatach plastycznych, które prowadzi choszczeńska malarka Barbara Widła. - Dyrekcji szkoły udało się zdobyć 68 tys. zł z projektu "Szkoła równych szans". Te pieniądze pozwolą nam od września zaproponować uczniom zajęcia pozalekcyjne. Zaczęliśmy jednak od wakacyjnych warsztatów plastycznych - tłumaczy Henryk Kucharski, opiekun grupy. Podkreśla, że oprócz zajęć, dzieci mają codziennie dwa posiłki, a na zakończenie warsztatów zabiorą do domów sprzęt do malowania.
B. Widła jest zaskoczona, że dzieci tak garną się do plastyki. - Tu schną dzisiejsze figurki z masy plastycznej, teraz malujemy jabłko. Przedwczoraj czytaliśmy fragment powieści i potem przenosiliśmy ją na papier - wyjaśnia plastyczka. - Na wsi, każda forma zajęć jest ciekawa - komentuje uczestniczka warsztatów Natalia Kwiatkowska z Granowa.
Organizatorzy warsztatów poinformowali nas, że efekty dwutygodniowego spotkania z plastyką zostaną przedstawione we wrześniu na poplenerowej wystawie. Na pewno znajdą się tam prace Magdaleny Rutkowskiej z Granowa, która niedawno dowiedziała się, że przyjęto ją do Liceum Plastycznego w Poznaniu. - To pierwsza osoba z tej gminy, której to się udało - podkreśla H. Kucharski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?