Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczymy atrakcje za euro i kupujemy prezenty

Beata Bielecka 95 758 07 61 [email protected]
Polacy co roku wydają krocie na świąteczne prezenty.
Polacy co roku wydają krocie na świąteczne prezenty.
- Lubię tu przyjechać przed gwiazdką i poszukać prezentów - mówiła nam spotkana we Frankfurcie poznanianka. Chwaliła wybór, jakość i ceny. Świąteczna gorączka zakupów już się rozpoczęła. Niektóre sklepy w Niemczech będą w tym okresie czynne nawet w niedzielę.

Przeczytaj też: Lubuszanie lubią prezenty kupować dużo wcześniej

Co kupić dziecku pod choinkę, z czego ucieszy się teściowa, która powtarza, że wszystko już ma? Co położyć pod świątecznym drzewkiem naszej drugiej połówce? Gdy zbliża się grudzień, wszyscy zadajemy sobie te pyania. Ratunku szukaliśmy w niemieckich sklepach. Nie my jedni.

Małgorzatę Maciejkę z Poznania spotkaliśmy w perfumerii w centrum handlowym we Frankfurcie. - Zawsze kupuję w Niemczech perfumy pod choinkę dla męża i córki. Mam większe zaufanie do ich jakości, podobnie jak do proszków do prania, płynów do płukania i innych tego typu produktów - mówiąc wyjęła z torby pięknie zapakowane pudełeczka z pachnidłami. Córka dostanie 212 Caroliny Herrery.

 - Wychodzi trochę taniej niż w Polsce, a w dodatku była świąteczna promocja i do perfum dodany był też żel do kąpieli o tym samym zapachu. W dodatku wszystko zapakowane w ładny, gustowny kartonik - cieszyła się. Mężowi kupiła Championa Davidoffa. - Niech poczuje się zwycięzcą!- żartowała.

Studentka Ania Warzecha, we frankfurckich sklepach szukała czegoś na prezent dla mamy. - Na razie trafiłam tylko na ładne szale w sklepie Karstadt. Wybór ogromny i przecena z 19 na 5 euro (22 zł). Wzięłam jeden na lato i jeden na zimę - cieszyła się. W tym samym sklepie wyszukała też ładną pościel flanelową przecenioną na 10 euro (44 zł). - Idealny prezent dla babci - oceniła.

Wybór rzeczy, które nadają się na prezenty jest tam ogromny. A i ceny niskie, bo są sklepy specjalizujące się w wyprzedażach. Świąteczne ozdoby przeceniono teraz o 70 procent. Wielkie porcelanowe łosie kosztują 5 euro (22 zł), podświetlane ledami bombki 7 euro (30 zł), i mniej więcej tyle samo kilkumetrowe łańcuchy choinkowych światełek.

Jest co wybierać w zabawkach. Kołyskę z baldachimem dla dużej lalki sprawimy dziecku za 19 euro (84 zł), a lalkę Disney’a za 5 euro. Za 20 euro (88 zł) kupimy ogromny zestaw klocków, które można łączyć z lego, a prawdziwe lego za 90 euro (ok. 400 zł). Przed przeceną taki zestaw kosztuje 140 euro.

Kto chce zrobić prezent narciarzom i snowbordzistom, ceniącym dobrą gatunkowo odzież, niech przejrzy kilka wieszaków z markowymi kurtkami, spodniami i bluzami. Męską kurtkę amerykańskiej firmy O’Neill kupimy za 90 euro (blisko 400 zł), spodnie do niej za 56 euro (250 zł). Kosztowały 130 euro. Damskie kurtki firmy Maier Sports kosztują tam 90 euro (przed przeceną 230 euro). U nas podobne tej firmy kosztują ok. 700 zł.

O połowę (z 80 na 40 euro) przeceniono też windstoppery firmy Anzoni, która specjalizuje się w odzieży dla narciarzy, a 45 euro (198 zł) kosztują teraz bluzy typu softshell znanej firmy Esprit (połowa ceny). O 50 proc. (21 euro) zredukowano też spodnie dresowe tej firmy. Z myślą o świątecznych wypiekach i przyrządzeniu bożonarodzeniowych potraw zaglądnęliśmy do pobliskiego marketu spożywczego. 

Tu też można znaleźć coś na drobny prezent. Teściowa ucieszyć się może z rzadkich olejów do sałatek (orzechowy: 100 ml kosztuje niecałe 1 euro - 4,30 zł, dyniowy: 250ml 5,40 euro - 23 zł, pół litrowa butelka oleju z czosnkiem to wydatek 2,59 euro - 11 zł, a z bazylią 3,59 - 15,5 zł). Teściowi można kupić dobry alkohol. Whisky 0,7 litra kosztuje 6,79 euro (29 zł), brandy 0,7 l - 10,99 euro (48 zł), koniak 0,7 l - 6,50 euro (28 zł).

W Niemczech kupujemy też chętnie produkty do ciast. Cukier waniliowy (10 paczuszek po 8 g) kosztuje 0,19 euro (84 grosze), proszek do pieczenia (10 paczuszek) 0,29 euro (1,30 zł), rodzynki 250 g - 0,65 euro (2,80 zł), skórka pomarańczowa 100 g kosztuje 0,35 euro (1,54 zł), ananasy w puszce 580 ml - 0,59 euro (2,60 zł), a takie samo opakowanie brzoskwiń - 0,95 euro (4,30 zł). Mus na jabłecznik kosztuje 0,49 euro (słoik 720 ml), a płatki migdałowe do dekoracji ciast 0,55 euro (100 g).

Za Odrę, przed świętami warto się też wybrać choćby po to, żeby na jarmarku koło Oderturmu zjeść prażone migdały, napić się grzańca i poczuć zapach zbliżających się świąt...

Przeczytaj też: Produkcja stroików idzie pełną parą

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska