Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Listopadowa pogoda im nie straszna. Szkolenie przyszłych terytorialsów do 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej

op. red.
Przyszli terytorialsi to przedstawiciele różnych zawodów.
Przyszli terytorialsi to przedstawiciele różnych zawodów. fot.: 12 WBOT
Blisko setka rekrutów stawiła się w piątek (18 listopada) przed bramami koszar wielkopolskiej „Dwunastki”. Tym razem, oprócz trudności związanych ze szkoleniem, czeka ich także zmaganie z niesprzyjającą, zimną aurą.

Przyszli terytorialsi zasilą różne bataliony

Wśród ochotników, chcących wstąpić do 12 Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej znaleźli się m.in. lakiernik, operator w firmie kosmetycznej, urzędniczka oraz wychowawca w placówce resocjalizacyjnej dla nieletnich. Cześć z nich już wcześniej służyła w wojsku i czeka ich „ósemka”- czyli szkolenie wyrównawcze. Pozostali rekruci rozpoczęli szesnastodniowe szkolenie podstawowe zakończone egzaminem i przysięgą wojskową. Przyszli terytorialsi będą szkolić się w Dolaszewie, gdzie stacjonuje 122. batalion lekkiej piechoty. Po złożeniu przysięgi, zasilą bataliony lekkiej piechoty w Lesznie, Śremie, Dolaszewie, Skwierzynie oraz w Krośnie Odrzańskim. Są bardzo zmotywowani, gotowi do działania i pełni pasji.

Czytaj też: Sytuacja na granicy Polski z Białorusią. Straż Graniczna: 110 cudzoziemców próbowało w piątek nielegalnie dostać się do Polski

Zainteresowanie służbą w mojej brygadzie od dłuższego czasu utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Służba w Wojskach Obrony Terytorialnej jest z pewnością wyzwaniem, ale przynosi ogromną satysfakcję i pozwala nabyć wiele przydatnych umiejętności. Nasi żołnierze mogą łączyć życie zawodowe i rodzinne ze służbą wojskową – tłumaczy płk Zbigniew Targoński, dowódca 12. WBOT.

Trzyletnie szkolenie zasadnicze terytorialsów

Trening wojskowy, który się rozpoczął to wstęp do szkolenia zasadniczego, które trwa trzy lata. Dopiero wtedy żołnierz WOT uznawany jest jako „combat ready”. Szkolenie jest bardzo intensywne, bo trwa 12 godzin na dobę. Tutaj nie ma miejsca na nudę.

Zobacz też: Terytorialsi patrolują polsko-białoruską granicę dronem

Pierwszy dzień minął pod znakiem pobieranie podstawowego wyposażenia indywidualnego (mundur, hełm, śpiwór, plecak piechoty). Przyszli żołnierze przejdą test sprawności fizycznej. Rekruci otrzymają broń i od tej pory nie będą się z nią rozstawać. W ciągu 16 dni przyszli żołnierze będą uczyć się podstaw taktyki, topografii, udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej a także posługiwania się bronią. Ostatni dzień to egzamin - „pętla taktyczna”. Jest to sprawdzenie umiejętności, jakich powinni nabyć kandydaci. Wszyscy, którzy pomyślnie przejdą „pętlę”, złożą uroczystą przysięgę wojskową.

Źródło: 12 WBOT

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska