Lody na bolące gardło? Czemu nie, nie ma smaczniejszej terapii. Ale czy to pomaga? - To raczej zalecenia z tzw., medycyny ludowej. Nie, nie, anginy lodami nie leczymy - śmieje się Krzysztof Radkiewicz, specjalista medycyny rodzinnej z Zielonej Góry. I dodaje, że terapia lodowa jest zalecana, ale tylko w jednym przypadku. - Po usunięciu migdałków. Zimno obkurcza naczynia krwionośne, zmniejsza obrzęk, a co za tym idzie ból - tłumaczy lekarz. W każdej innej sytuacji chore gardło leczymy np. tabletkami do ssania - jeśli przyczyną jest infekcja wirusowa - lub antybiotykami - jeśli chorobę wywołały bakterie. W tym drugim przypadku nie obejdzie się też bez wizyty u internisty.
Wydawałoby się, że w wakacje choroba powinna się od nas trzymać z daleka. Nic bardziej mylnego. Akurat w tak pięknych okolicznościach przyrody lubi przyplątać się angina. - Jest to związane z naszym stylem życia i z tym, że latem mamy zmienne warunki atmosferyczne. Lekko się ubieramy, często zgrzani sięgamy po napoje prosto z lodówki. Narażamy gardło na gwałtowne spadki temperatury, uszkodzenie flory bakteryjnej i choroba gotowa, włącznie z ropnym zapaleniem migdałków - mówi K. Radkiewicz.
Czy to oznacza, że powinniśmy zrezygnować z picia schłodzonych napojów? Nie, ale zanim się napijemy, wlejmy napój do szklanki, niech nabierze bardziej "pokojowej" temperatury.
Nasze gardło nie tylko nie lubi zabawy w ciepło-zimno, nie znosi też napojów gazowanych. Podrażniają one delikatną śluzówkę i także mogą być przyczyną infekcji. Zaszkodzić mogą nam też:
* klimatyzacja - suche powietrze może być przyczyną przewlekłej dolegliwości
* nieprawidłowe oddychanie - jeśli oddychamy nosem, wstępnie oczyszcza on wdychane przez nas powietrze, jeśli oddychamy przez usta - wdychamy suche, zimne i nieoczyszczone powietrze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?