Blok, w którym mieszka, należał do Ursusa. Większość z 75 rodzin to byli ursusowcy.
O kłopotach i zmartwieniu mieszkańców napisaliśmy ponad dwa lata temu w artykule ,,Ludzie w upadłości’’. W 1995 r. dyrekcja Ursusa w zamian za długi budynek przy ul. Słonecznej przekazała spółdzielni Metalowiec. Dyrektorzy skłamali przed notariuszem, że fabryka była właścicielem terenu.
Sprzedali nie swoje
Co prawda miasto oddało fabryce działkę w wieczyste użytkowanie, ale wpis w księdze wieczystej o własności Ursus dostał dopiero cztery lata później. Ówczesny zarząd Metalowca księgi nie sprawdził i 58 mieszkań sprzedał lokatorom.
Nowemu zarządowi spółdzielni sąd odmówił wpisania działki i budynku do księgi wieczystej, bo należał on prawnie do Ursusa. Ale dyrekcja fabryki odmawiała naprawienia błędu. W 2003 r.
Ursus upadł i budynek przy ul. Słonecznej z lokatorami wszedł do masy upadłościowej fabryki. Ludzi ogarnął strach, że ich własność to bezwartościowe świstki, że syndyk sprzeda blok razem z nimi. A nowy właściciel wyrzuci ich na ulicę.
Są już na prawie
- Znaleźliśmy rozwiązanie i wszystko jest już załatwione. Syndyk Ursusa przekazał nam blok nieodpłatnie i jeszcze przed świętami uzyskaliśmy wpis budynku i działki do księgi wieczystej. Teraz z każdym lokatorem spiszemy umowę potwierdzającą jego prawo do mieszkania. Na tej podstawie każdy będzie mógł załatwić własną księgę wieczystą - zapewnia Antoni Kaczmarek, prezes Metalowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?