Kluczyki w rękach dziecka
Policjanci zawsze reagują na zgłoszenia obywateli i starają się pomóc, w każdej sytuacji. Podobnie było tym razem. Kiedy dzwoniąca kobieta poinformowała, że w samochodzie osobowym zatrzasnęła kluczyki od auta, a w środku jest 10-miesięczne dziecko, policjanci sierżant sztabowy Dariusz Syska oraz starszy sierżant Piotr Rudziak natychmiast udali się na miejsce. Okazało się, że zgłaszająca włożyła synka do fotelika i kiedy przechodziła obok auta, aby wsiąść za kierownicę, maluch wcisnął przycisk na kluczykach, które kobieta pozostawiła na foteliku.
Jedynym wyjściem było wejść
Nie było innej możliwości, żeby otworzyć pojazd i wydostać dziecko, jak tylko wybić szybę. Matka bez wahania wyraziła zgodę. Funkcjonariusze musieli działać szybko, ponieważ na dworze i w samochodzie było bardzo zimno, a chłopczyk bał się, płakał. W nerwach zdjął czapeczkę i bucik. Po wybiciu tylnej szyby i bezskutecznej próbie otworzenia drzwi, jeden z policjantów wszedł do wnętrza pojazdu przez wybite okno, ubrał malucha i przekazał go mamie. Dzięki profesjonalizmowi i opanowaniu policjantów dziecko całe i zdrowe trafiło do mamy.
- Policjanci szybko i zdecydowanie działają w przypadku tego typu zgłoszeń, bo dobro najmłodszych jest wartością nadrzędną, a widok szczęśliwej mamy i dziecka jest bezcenny - komentuje komisarz Aneta Berestecka z Komendy Powiatowej Policji w Żarach.
Świebodzin. Policja odzyskała auto skradzione w Niemczech
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?