6 listopada 1730 r., w wieku 26 lat, został on ścięty niedaleko kostrzyńskiego zamku. W miejscu, gdzie porucznik dokonał żywota, złożono kwiaty i zapalono znicz. Jest tu pamiątkowa tablica, ale to ma się zmienić. - Rozstrzygnęliśmy konkurs na lepsze upamiętnienie tego miejsca - mówi Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy w Kostrzynie.
W środę ogłoszono jego wyniki. Wygrał projekt rzeźbiarza i odlewnika Michała Batkiewicza spod Krakowa. Zakłada on wybudowanie niskiej platformy, na której będzie odlana z brązu, naturalnych rozmiarów rzeźba kata z wbitym w ziemię mieczem i puste krzesło, na którym miał być ścięty porucznik.
Więcej o historii porucznika i planach, jakie na upamiętnienie jego historii ma Muzeum Twierdzy, przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?