Rozmowy trwały blisko rok. Przedsiębiorca na początku nie był do końca zdecydowany, co do lokalizacji kapitału. Potem do tego wszystkiego doszedł kryzys gospodarczy. Oczekiwał więc, jakie przyniesie skutki. Na szczęście wszystko idzie w dobrym kierunku. Dlatego podpisaliśmy umowę, co w trudnych czasach jest sporym sukcesem - nie kryje radości burmistrz Gubina Bartłomiej Bartczak.
Etaty dla 50 osób
Cieszą się również władze Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. - Od paru miesięcy firma nosiła się z zamiarem inwestycji w Gubinie. Widzi, że ma szansę uruchomić tu swoją działalność - wtrąca wiceprezes strefy Roman Dziduch.
Na początku NWM planuje zatrudnienie dla około 20 osób. Później jednak ta liczba może wzrosnąć.
Luksemburczycy właśnie z myślą o rozwoju nabyli większą działkę. - Mamy dużo zleceń. Z optymizmem patrzymy w przyszłość. Na początku zatrudnimy 15-20 osób. Docelowo jednak nawet 50. W planach jednak mamy rozbudowę, a nawet przejście na system zmianowy. Wszystko zależy od tego, jak przyjmie się tutaj wciąż niszowa jeszcze branża - zdradza właściciel firmy Fabien Sprunck.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, Gubin w pokonanym polu pozostawił Kostrzyn i Słubice. Spółka z zagranicznym kapitałem wyłoży na inwestycję przynajmniej 9 milionów złotych. Szansę na zatrudnienie mają przede wszystkim mieszkańcy miasta. - Myślę, że głównie kobiety. Chodzi bowiem o mieszanie rozmaitych substancji, dobieranie odpowiednich proporcji. Panie są mistrzyniami tego typu prac. Ale na pewno kilku mężczyzn też znajdzie etaty - dodaje F. Sprunck.
Konkurencja nie śpi
Przypomnijmy, NMW to drugi w ostatnim czasie inwestor, który zainwestował w mieście. - Kryzys co prawda jest widoczny, ale zrobimy wszystko, żeby było ich jeszcze więcej. Tym bardziej, że konkurencja nie śpi. Lubsko i Krosno Odrzańskie rozpoczęły uzbrajanie swoich stref. To oznacza, że konkurencja się wzmacnia. Na razie jednak jesteśmy dwa kroki do przodu przed nią - ocenia Bartczak.
Burmistrz dodaje, że w tej chwili jego głównym celem jest przekucie w sukces kopalni, która ma powstać w gminie, w Brodach. - Musimy stworzyć odpowiednie warunki dla rozwoju przedsiębiorstw, które skorzystają na wydobyciu i zechcą się zaangażować w przemysł. Być może uda nam się stać zapleczem intelektualnych i technicznym dla kopalni i elektrowni- podsumowuje Bartczak.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?