Zwycięzcy plebiscytu Małgorzata Wajda i Maciej Starosta oraz Specjalista ds. marketingu Małgorzata Wrońska
(fot. fot. Kryspin Bober)
Maciej Starosta bardziej wylewny był w ankiecie, jaką musieli wypełnić przez rozpoczęciem plebiscytu. Wówczas o Małgorzacie Wajdzie napisał: - Moja ukochana jest dla mnie równowagą pomiędzy codziennością, zapracowanymi, pochmurnymi dniami wypełnionymi stresem a spokojem i ciepłem domowym, o jakim marzy każdy mężczyzna. Ciepła, bezkonfliktowa i zawsze uśmiechnięta, uwielbia pływanie, długie spacery i dobrą książkę.
Małgorzata mówiła z kolei, że Maciej jest dla niej "wszystkim, czego kobieta może chcieć": - Typowy mężczyzna, potrafi zrobić prawie wszystko. Uczynny i kochający twardo stąpający po ziemi. Zawsze dąży do założonego celu. Realista w każdym calu.
Nóżki myje się w domku
Małgorzata Wajda i Maciej Starosta są ze sobą już osiem lat. Dzięki naszemu plebiscytowi łatwiej im będzie rozpocząć nową drogę życia.
(fot. fot. Kryspin Bober)
Poznali się osiem lat temu w dość dziwnych okolicznościach. - To było wesele w grudniu 2003 r. Skręciłam tam kostkę. Chłodziłam ją w zlewie. Wtedy zobaczył mnie Maciek i powiedział, że nóżki myje się w domku, a nie na imprezie. No i tak się zaczęło - wspomina Małgorzata. Razem mieszkają od trzech lat, od tego czasu zbierają też na wesele. Oboje pracują.
Maciej przyznaje, że niechętnie wziął udział w plebiscycie. - Namówiły mnie koleżanki z pracy, przyniosły wycinek z gazety - mówi. Potem była ankieta. - Maciej opisał mnie, ja jego, no i wysłałam - mówi Małgorzata. Początkowo nie śledzili wyników w internecie. - Ale im bardziej ta machina się rozpędzała, tym bardziej byliśmy ciekawi. W moim banku pracuje ze sto osób. Gdy biegałem z papierami po schodach, ciągle ktoś mnie zatrzymywał i pytał o plebiscyt, o termin wesela itp. - mówi Maciej. - Znajomi dzwonili i pytali, ile mamy głosów, na którym jesteśmy miejscu - dodaje Małgorzata.
Motor i panna z welonem
(fot. fot. Kryspin Bober)
Robili jakąś szczególną kampanię wśród znajomych? - Sami głosowaliśmy, pomogli znajomi czy kliencie firm, w których pracujemy. I wszystkim dziękujemy za głosy! - śmieje się Małgorzata. - Przyznaję się: wysłałem może pięć SMS-ów - podkreśla Maciej. Wygrali voucher wartości 4,5 tys. zł na organizację przyjęcia weselnego w hotelu Fado wraz z noclegiem dla młodej pary oraz voucher na kolację z okazji pierwszej rocznicy ślubu.
Przed ołtarzem planują stanąć w przyszłym roku. Tak zresztą jest w regulaminie plebiscytu - nagrodę trzeba wykorzystać w ciągu 12 miesięcy. - Wszystko zależy od terminów w kościele i od orkiestry - tłumaczy Małgorzata. W ankiecie napisali, że w podróż poślubną wybraliby się do "wspaniałego kurortu wypoczynkowego w ciepłych krajach, otoczonego błękitną wodą z każdej strony". Teraz plany się zmieniły. - Może być i Polska, byle tylko byśmy byli razem. Maciek na pewno chciałby jechać motorem - śmieje się Małgorzata. Bo motocykle to wielka pasja Maćka, jeździ nimi od siedmiu lat. Na Facebooku zdjęcie na motorze ma też Małgorzata. - Ale to było tylko na postoju - tłumaczy pana młoda.
Promyczki, misiaczki i iskierki
(fot. fot. Kryspin Bober)
Drugie miejsce w plebiscycie zdobyli Aneta Wiśniewska i Wojciech Beleć. W nagrodę dostali voucher od Salonu Sukien Ślubnych Srebrny Anioł na kupno weselnej odzieży. Aneta i Wojtek znają się od szkoły podstawowej. Ich wymarzona podróż poślubna? - Wsiadamy w pierwszy lepszy samochód, jedziemy na pierwsze lepsze lotnisko, lecimy pierwszym lepszym samolotem, w pierwszą i ostatnią podróż poślubną - piszą w ankiecie. Dla Wojtka Aneta jest "promyczkiem jego życia i najdroższym skarbem na świecie". Z kolei on jest jej "misiaczkiem, bez którego życia sobie nie wyobraża".
Z kolei Magdalena Pasternak i Paweł Pierzchała poznali się trzy lata temu przy… ekspresie do kawy. - Wtedy coś w nas pękło, od tego momentu jesteśmy razem - mówiła Magdalena w naszej ankiecie. Paweł jest dla niej "dopełnieniem jej życia", a ona dla niego "iskierką na każdy kolejny dzień". Jako zdobywcy trzeciego miejsca skorzystają z usług studia fotograficznego Malwa, które zaoferowało sesję zdjęciową wartą 800 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?