Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martin Vaculik, żużlowiec Stali Gorzów, po złamaniu obojczyka jest optymistą. - Rehabilitacja może pójść bardzo szybko - zapowiada

Szymon Kozica
Szymon Kozica
Już niejednokrotnie przechodziliśmy takie kontuzje, więc wiemy, co mamy robić. Będziemy działać na sto procent, żeby wrócić bardzo mocnym, w miarę możliwości jak najsprawniejszym - mówi Martin Vaculik
Już niejednokrotnie przechodziliśmy takie kontuzje, więc wiemy, co mamy robić. Będziemy działać na sto procent, żeby wrócić bardzo mocnym, w miarę możliwości jak najsprawniejszym - mówi Martin Vaculik Mariusz Kapała
Martin Vaculik, który w sobotę (7 sierpnia) złamał obojczyk, jest optymistą. - Po kontrolnych zdjęciach po operacji wszystko wygląda pozytywnie. Rehabilitacja może pójść bardzo szybko - mówi żużlowiec Stali Gorzów na nagraniu wideo, które opublikował w mediach społecznościowych.

Martin Vaculik opuszcza szpital i wraca do domu

Przypomnijmy: Martin Vaculik złamał obojczyk w wyniku upadku w czasie sobotniego turnieju Grand Prix w Lublinie (pisaliśmy o tym TUTAJ). W poniedziałek skontaktowaliśmy się z Markiem Grzybem, prezesem Stali Gorzów. - Rozmawiałem z Martinem po operacji. Obojczyk został zespawany. Z łopatką nie ma problemu. Teoretycznie po 14 dniach Martin mógłby wsiąść na motocykl - powiedział nam (więcej na ten temat TUTAJ).

Sam Martin Vaculik w niedzielę opublikował w mediach społecznościowych nagranie wideo, na którym uspokaja kibiców i informuje, że jest już po zabiegu. W poniedziałek w internecie pojawiło się kolejne nagranie. Żużlowiec Stali Gorzów mówi, że we wtorkowy poranek opuszcza szpital i wraca do domu. Jest przy tym uśmiechnięty i pełen optymizmu.

Martin Vaculik: Wszystko wygląda bardzo pozytywnie

- Rehabilitacja i regeneracja w domowym otoczeniu jest najlepsza, więc na to się niesamowicie cieszę - nie ukrywa Martin Vaculik. - Po kontrolnych zdjęciach po operacji naprawdę wszystko wygląda bardzo w porządku, pozytywnie. To pozwala mi trzymać optymizm, że rehabilitacja może pójść bardzo szybko, ale z całą rozwagą.

- Już niejednokrotnie przechodziliśmy takie kontuzje, więc wiemy, co mamy robić. Będziemy działać na sto procent, żeby wrócić bardzo mocnym, w miarę możliwości jak najsprawniejszym - zapewnia jeden z liderów Stali Gorzów. - Z moim trenerem fizjo, z całym teamem i ze wszystkimi lekarzami tutaj będziemy działać, żeby wyniki były super. Pozdrawiam Was i trzymajcie się! Cześć, hejka!

Obejrzyj wideo: Martin Vaculik opuścił Falubaz Zielona Góra

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska