Mateusz Świrszcz założył sportową stronę internetową

- Skąd pomysł na taką stronę internetową?
- Od dawna gram w piłkę nożną, a od kilku lat prowadzę witryny internetowe. Postanowiłem połączyć obie pasje. Tym bardziej że słyszałem głosy, iż brakuje miejsca, w którym kibice mogliby szybko znaleźć interesujące ich informacje.

- Aż tylu mamy kibiców?
- W naszym regionie sport jest prężny. W Wolsztynie sporą rzeszę sympatyków ma klub piłki ręcznej, a w okolicy nie brakuje klubów piłkarskich. Kibicom futbolu nie przeszkadza, że ich klub gra np. w A klasie. Ważne, że w sezonie można pójść na niedzielny mecz, który jest komentowany przez cały tydzień.
- Czyli w naszej okolicy rządzi piłka?
- Wcale nie! Mamy też klub taekwondoo, kajakowy, żeglarski i szachistów. Są rozgrywki amatorów w siatkówkę. W Mochach mamy silny klub w biegach na orientację, a w Siedlcu siedzibę Polskiego Związku Unihokeja. Do tego dochodzą lekkoatleci i zawody sportowe dla uczniów. Jest też ,,halówka". Dzieje się dużo i tylko czasem jest problem, jak śledzić wydarzenia w poszczególnych dyscyplinach.

- W tym ma pomóc twoja strona?
- Taki mam zamiar. Chcę, aby był to internetowy skarbczyk kibica, który po wpisaniu adresu www.glossportowy.pl w jednym miejscu znajdzie aktualne wyniki, relacje i zdjęcia z rozgrywek, terminarze zawodów oraz komentarze dotyczące sportu.

- Podołasz samemu zebrać te wszystkie wiadomości?
- To niemożliwe! Zaprosiłem do współpracy kilka osób. Cały czas czekam na chętnych, którzy chcieliby współtworzyć stronę.
- Duże jest zainteresowanie stroną?
- Wystartowaliśmy tydzień temu. W pierwszy dzień, praktycznie bez reklamy, było prawie sto odwiedzin. Z dnia na dzień będzie jest ich coraz więcej. Internauci już w pierwszych komentarzach pochwalili pomysł z taką witryną.

- Dziękuję za rozmowę.