Wyzwania reprezentacji Holandii na Euro 2024
Mimo nieobecności kilku ważnych zawodników, takich jak pomocnik Barcelony Frenkiego de Jong, defensor uważa, że Holendrzy mają co potrzeba, aby poradzić sobie z trudami Euro 2024. Reprezentacja Holandii, mimo braków kadrowych spowodowanych kontuzjami, wciąż dysponuje graczami z najwyższej półki, co może być kluczowe w nadchodzącym turnieju.
- Mamy wielu graczy z czołowych europejskich klubów. To bardzo ważne w przypadku takiego turnieju, ponieważ oznacza, że mamy dużo doświadczenia i obycia w meczach o wysoką stawkę, a taką będzie miał każdy pojedynek w ME. Wiemy także, jak się zachowywać, co robić, jak się przygotowywać do gry co 3-4 dni. A gdy do tego dodamy piłkarską jakość, którą też posiadamy, oznacza to, że możemy zajść naprawdę daleko - powiedział Matthijs de Ligt.
Na sugestię, że w drużynie nie ma piłkarskiej gwiazdy pierwszej wielkości, de Ligt odpowiedział, że może to być atutem holenderskiej reprezentacji. Podkreślił, że równość w drużynie i wspólna odpowiedzialność za wynik mogą przynieść lepsze rezultaty niż obecność jednej dominującej postaci.
- To może być naszym atutem. Oznacza, że wszyscy są traktowani tak samo, każdy musi zdawać sobie sprawę z własnej odpowiedzialności i ciągnąć wózek w tym samym kierunku - wyjaśnił 24-letni piłkarz.
Gracz pozytywnie wypowiedział się na temat atmosfery panującej w kadrze. Podkreślił, że zgranie i współpraca są na wysokim poziomie, co jest obiecujące przed startem turnieju.
- Mamy bardzo fajną, zgraną grupę piłkarzy, a do tego ciągle pracujemy nad tym, żeby się do siebie zbliżyć, także poza boiskiem. O zgranie i współpracę na placu gry w ogóle się nie boję - podkreślił zawodnik.
Matthijs de Ligt ważną częścią reprezentacji Holandii
Mimo że de Ligt nie jest obrońcą pierwszego wyboru trenera Ronalda Koemana, czuje się ważnym elementem drużyny i jest gotów wnieść swój wkład, gdy tylko nadarzy się okazja.
- Ale czuję się potrzebny, wiem, co mogę dać zespołowi, w czym pomóc. Jeśli dostanę szansę od trenera, to zrobię wszystko, by nie zawieść - powiedział holenderski defensor.
De Ligt wspomniał również o swoich doświadczeniach z poprzednich mistrzostw Europy, kiedy to w meczu 1/8 finału z Czechami otrzymał czerwoną kartkę. Mimo tego, stara się nie wracać do tych wydarzeń i skupiać na przyszłości.
- Wyrzuciłem to z głowy, nie wracam do tego. Myślę, że później miałem wiele pozytywnych doświadczeń, więc to nie ma na mnie już żadnego wpływu - zakończył Matthijs de Ligt.
Spotkanie Polska - Holandia odbędzie się w niedzielę, 16 czerwca w Hamburgu o godzinie 15:00. Jest to bardzo oczekiwany mecz, który pokaże, jak obie drużyny rozpoczną swoją przygodę na tym turnieju.
Euro 2024: koszulki meczowe wszystkich reprezentacji. Kto ma...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?